Co dalej z rządem?

- Jesteśmy na etapie postkoalicyjnym, nie wykluczamy rządu mniejszościowego - zapowiedział poseł PiS Krzysztof Sobolewski. - W piątek będą podjęte decyzje ws. zawieszenia w prawach członków PiS, tych posłów, którzy byli przeciwni bądź wstrzymali się od głosu podczas głosowania nad projektem noweli ustawy o ochronie zwierząt.

Szef Komitetu Wykonawczego PiS dodał, w piątek będą podjęte decyzje przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego w kwestii zawieszenia w prawach członków PiS, tych posłów, którzy byli przeciwni, wstrzymali się, bądź nie będą mogli usprawiedliwić w sposób wystarczający nieobecności na głosowaniach nad projektem tej noweli. - Te decyzje będą dzisiaj podjęte, będziemy o nich komunikować po podpisaniu przez prezesa - mówił.

Sobolewski dodał, że co do dalszych działań nie wykluczony jest rząd mniejszościowy. - W tej chwili mówienie o przyspieszonych wyborach, to jest troszkę wybieganie w przyszłość, nawet bardzo wybieganie w przyszłość natomiast nie wykluczamy rządu mniejszościowego. W Polsce mamy tradycję, że rządy mniejszościowe już po 1989 roku były i sprawowały władzę, niektóre z sukcesami - zaznaczył.

Pisaliśmy o tym:

Polityk stwierdził, że przyczyną pęknięcia w koalicji nie jest projekt noweli dotyczącej ochrony zwierząt. - Pęknięcie nastąpiło wcześniej u fundamentów naszej koalicji w kwestiach począwszy od negocjowania nowej umowy koalicyjnej. Ktoś wczoraj napisał, że ogon macha psem, no właśnie, to jest bardzo nienaturalna sytuacja, kiedy ogon macha psem, więc chcemy postawić tę sytuację na nogi - podkreślił.

Dopytywany o przebieg negocjacji koalicyjnych Sobolewski stwierdził, że koalicjanci oczekiwali rzeczy nieadekwatnych do ich stanu posiadania. - Rozmowy koalicyjne, które trwały do przedwczoraj przedłużały się. W tej chwili rozmów koalicyjnych nie ma i nie przewidujemy ich wznowienia.

Pytany co dalej z rządem, w tym np. ze Zbigniewem Ziobro, który jest obecnie ministrem sprawiedliwości, czy ministrem rolnictwa Janem Krzysztofem Ardanowskim, odparł, że będzie się to rozstrzygało w ciągu kilku dni. - Muszą się zebrać władze naczelne PiS, Prezydium Komitetu Politycznego i tam będziemy dyskutować jakie działania podejmujemy w dalszej kolejności. Też musi być decyzja tych władz, co i jak dalej będzie z rządem, kwestie osobowe. To będzie decyzja, wydaje mi się, kwestią kilku dni bardziej niż kilku godzin - zaznaczył.

Sejm uchwalił w piątek nowelę ustawy o ochronie zwierząt, która m.in. zakazuje hodowli zwierząt na futra i wprowadza ograniczenia uboju rytualnego. Spośród 229 przedstawicieli Zjednoczonej Prawicy, którzy wzięli udział w głosowaniu, nowelizację poparło 176 posłów PiS, w tym minister rozwoju Jadwiga Emilewicz (Porozumienie).

Natomiast przeciw noweli zagłosowało 38 posłów klubu PiS, w tym wszyscy posłowie Solidarnej Polski; 15 posłów Porozumienia wstrzymało się od głosu, 2 było przeciw. Przeciwko noweli opowiedział się też m.in. minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski (PiS).

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..