– Jeśli widzę dzisiaj kapłanów, a nawet hierarchów, którzy nie chcą się przyznać do swojej kruchej kondycji i mówią o ataku na swoją osobę, to mnie to bardzo boli – mówi Marcin Jakimowicz w najnowszym odcinku Antywirusa. – W jaki sposób Pan Bóg może zainterweniować, jeżeli nie przyznajemy się do grzechu? – zastanawia się.
Jak zauważa dziennikarz „Gościa Niedzielnego”, jednym z najczęściej powtarzających się słów w „Dzienniczku” świętej Faustyny jest „nędza”. – Kiedy Faustyna pisze „jestem nędzą”, to Jezus nie odpowiada jej: „nie Faustyno, spokojnie, zagalopowałaś się. Popatrz w lustro, nie jest tak źle...”. On odpowiada: „właśnie przez taką nędzę chcę okazać światu Boże miłosierdzie” – dodaje. Jezus wie, że jesteśmy nikim, że jesteśmy nędzą, ale dziwne u Boga jest to, że chce posługiwać się ludźmi, ale czeka, byśmy przyznali, jaka jest nasza kondycja. On ma to do siebie, że buduje na ruinach.
[#21] ANTYWIRUS. Pan Bóg buduje na ruinachWszystkie odcinki ANTYWIRUSA znajdziecie na https://www.gosc.pl/Antywirus.
Oglądaj i subskrybuj nasz kanał YouTube
TUTAJ: Przeczytasz artykuły Marcina Jakimowicza
Poprzednie odcinki "Antywirusa" udostępniamy również w formie PODCASTU. Posłuchajcie.