Nadleśnictwo Świeradów (dolnośląskie) w części zarządzanego terenu wprowadziło zakaz wstępu do lasu - poinformowała w piątek PAP rzeczniczka Lasów Państwowych Anna Malinowska. Dodała, że sytuacja ma związek z suszą i pożarami, jakie wybuchają w kompleksach leśnych.
Malinowska wyjaśniła, że zakaz dotyczy trzech leśnictw i będzie on obowiązywał do 30 kwietnia. Poinformowała, że zakaz został wprowadzony przez nadleśniczego po pożarze, jaki wybuchł w nadleśnictwie 21 kwietnia. Część terenu, jaki został objęty ogniem jeszcze się nie dogasił - przekazała.
Nadleśnictwo Świeradów na swojej stronie internetowej poinformowało, że okresowy zakaz wstępu do lasu dotyczy leśnictw: Platerówka, Przylesie i Lubań.
Rzeczniczka Lasów Państwowych zwróciła uwagę, że jeżeli sytuacja pożarowa w lasach nie będzie się poprawiała, nadleśniczowie w kolejnych dniach mogą wprowadzać kolejne zakazy wstępu do lasów.
W Polsce funkcjonuje 430 nadleśnictw i zgodnie z przepisami każdy z nadleśniczych może w wyjątkowych sytuacjach wprowadzić okresowy zakaz wstępu na jego teren.
W przypadku suszy i zagrożenia pożarowego dzieje się tak, kiedy w danej okolicy wilgotność ściółki - badana o godz. 9 przez pięć kolejnych dni - wynosi mniej niż 10 proc.
W piątek Instytut Badawczy Leśnictwa poinformował, że w niemal całym kraju obowiązuje najwyższy stopień zagrożenia pożarowego w lasach. Wyjątkiem są północne skrawki województwa pomorskiego i zachodniopomorskiego, gdzie prognozowane jest zagrożenie średnie.
Instytut dodał, że w ponad 50 proc. miejsc pomiaru wilgotności ściółki, jej wilgotność spadła do rzadko notowanego poziomu wynoszącego 6-8 proc.