Brytyjska Izba Gmin przyjęła w środę rządowy projekt ustawy, która ma uniemożliwić automatyczne warunkowe zwalnianie z więzienia osób skazanych za terroryzm. Rząd chce, aby weszła ona w życie jeszcze przed zaplanowanym na koniec lutego wypuszczeniem kolejnej takiej osoby.
Zgodnie z rządowym projektem, skazani za terroryzm będą mogli być przedterminowo zwalniani dopiero po odbyciu dwóch trzecich kary i tylko za aprobatą komisji ds. zwolnień warunkowych, a nie, tak jak to jest obecnie, automatycznie po odbyciu połowy kary. Nowe zasady mają się odnosić nie tylko do przyszłych skazanych, ale także do tych obecnie odbywających wyroki.
Podczas debaty podnoszono kwestię, czy objęcie ustawą już odbywających wyroki nie zostanie zaskarżone do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka jako działanie prawa wstecz, oraz to w jaki sposób rząd zamierza zapobiegać dalszej radykalizacji skazanych w więzieniach, jak również dlaczego projekt ustawy jest procedowany w trybie pilnym, skoro problem nie jest nowy, ale żadna z partii nie sprzeciwiała się istocie rządowej propozycji.
Nie było zatem potrzebne głosowanie nad projektem, który został przyjęty przez aklamację. Teraz trafi do Izby Lordów, która może do niego wnosić poprawki, lecz wobec braku głosów sprzeciwu w Izbie Gmin, są one mało prawdopodobne, zatem przed końcem lutego ustawa zapewne wejdzie w życie.
To pozwoliłoby zablokować przewidziane na 28 lutego warunkowe zwolnienie 42-letniego Mohammeda Zahira Khana, który w maju 2018 roku został skazany na 4,5 roku pozbawienia wolności za zachęcanie do terroryzmu. Przyznał się do zamieszczania na Twitterze oświadczeń Państwa Islamskiego, w których ta organizacja wzywała do przeprowadzania zamachów, oraz rozpowszechniania materiałów, których celem jest podżeganie do nienawiści na tle religijnym.
Zmiana obowiązujących przepisów, zgodnie z którymi więźniowie - o ile nie zostało w wyroku zaznaczone inaczej - automatycznie są warunkowo zwalniani po odbyciu połowy kary, stała się palącą kwestią po ostatnich dwóch atakach terrorystycznych w Londynie. Chodzi o atak w Fishmongers' Hall pod koniec listopada 2019 roku oraz w Streatham w południowym Londynie 2 lutego br. Sprawcami obu były osoby dopiero co wypuszczone z więzień, gdzie odsiadywały wyroki za motywowany dżihadyzmem terroryzm, dlatego rząd chce zapobiec powtórzeniu się takich przypadków.
Jak się szacuje, nowa ustawa będzie zastosowana do ok. 50 osób odbywających kary więzienia za przestępstwa o charakterze terrorystycznym.