- W Unii coś nie funkcjonuje - uważa sekretarz generalny episkopatu Włoch bp Stefano Russo.
Duchowny uważa, że Brexit powinien być odbierany przez kraje członkowskie Unii Europejskiej jako sygnał ostrzegawczy i zachęta do wewnętrznej rewizji. Podkreśla, że nie jest to dobra wiadomość. Długi proces integracji europejskiej zapewnił bowiem naszemu kontynentowi pokój, a tym samym warunki do rozwoju na polu demokracji, gospodarki, poszanowania praw człowieka. - Jeśli ta jedność się rozpada, to znaczy, że coś nie funkcjonuje - uważa bp Russo.
Jego zdaniem nadszedł czas na refleksję nad tym, czy Unii Europejskiej nie trzeba jednak zreformować, aby instytucje unijne były bardziej skuteczne i demokratyczne. Sekretarz włoskiego episkopatu zaznaczył zarazem, że decyzja Brytyjczyków jest uprawniona i trzeba ją uszanować, dbając zarazem o wypracowanie dobrych partnerskich relacji między Unią Europejską i Wielką Brytanią.