10 wyjątkowych chwil w życiu bł. Piotra Jerzego Frassatiego

Patron biegu w Międzybrodziu Bialskim był od 8 roku życia zakochany w górach. Miłość do nich narodziła się, gdy jego matka w sierpniu 1909 r. zabrało go na pierwszą wielką wycieczkę w Alpy. Była to niełatwa wyprawa – co najmniej 9 godzin marszu i wejście na wysokość ponad 3300 m. Dodo, pomijając nieustanny apetyt, poradził sobie bardzo dobrze.

10 wyjątkowych chwil w życiu bł. Piotra Jerzego Frassatiego   Pixabay

6. Pier Giorgio jako jedyny potrafił dosiadać narowistego konia Parsifala, należącego do jego ojca. Często na nim jeździł. Ilekroć mijał kościół, zatrzymywał się i nie zsiadając z konia czynił wielki znak krzyża, pochylał się aż do końskiej grzywy, adorując Najświętszy Sakrament, chwilę się modlił i ruszał w dalszą trasę.

« 4 5 6 7 8 »

MG/frassati.dominikanie.pl