Każdy chrześcijanin powinien mieć przy sobie Pismo Święte, by szukać w nim na co dzień odpowiedzi na swoje pytania – powiedział KAI abp Stanisław Gądecki. Przewodniczący Episkopatu uczestniczył w zorganizowanej na UKSW w Warszawie konferencji w 25. rocznicę dokumentu Papieskiej Komisji Biblijnej „Interpretacja Biblii w Kościele”.
„Powinniśmy starać się, by gorliwsza lektura Pisma Świętego towarzyszyła życiu naszego Kościoła, w szczególności w rodzinach” – powiedział abp Gądecki komentując dzisiejsze słowa Franciszka. Z okazji trwającego w naszym kraju Tygodnia Biblijnego papież zachęcił Polaków podczas audiencji ogólnej do codziennej lektury Biblii.
Przewodniczący KEP ocenił, że w świadomości i w nauczaniu Kościoła katolickiego Biblia zajmuje pierwszorzędne miejsce. Zwrócił uwagę, że w przeciwieństwie do lat. 70 ub. wieku, gdy zdobycie egzemplarza Pisma Świętego nie było rzeczą łatwą, dziś jest ono dostępne, w różnych tłumaczeniach, a także w wersjach dla dzieci, młodzieży i dorosłych.
„Obecnie pięknym osiągnięciem jest wydanie Biblii ekumenicznej, przy przekładzie której współpracowało 11 Kościołów i wyznań chrześcijańskich” – zaznaczył przewodniczący KEP.
Zdaniem abp. Gądeckiego należy jednak pytać czy Pismo Święte jest czytane w polskich rodzinach. „Wydaje mi się, że - poza indywidualnymi osobami - jedynym środowiskiem, które czyta systematycznie Biblię i komentuje ją z dziećmi jest neokatechumenat” – stwierdził hierarcha.
Zastanawiając się nad lekturą Pisma Świętego przez księży abp Gądecki powiedział, że na pewno czytają oni teksty biblijne wówczas, gdy na ich podstawie mają wygłosić niedzielną homilię, bo wtedy muszą to zrobić. „Czy czytają każdego dnia czy też sporadycznie, incydentalnie? Wydaje mi się, że każdy roztropny kapłan stara się czytać Pismo Święte” - podkreślił przewodniczący KEP.
Metropolita poznański odniósł się także do badań Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego, z których wynika, że po Pismo Święte sięga co czwarty Polak. „Gdyby to było prawdą, to byłoby wręcz doskonale i nadzwyczajnie, bo lektura Biblii daje pewność wiary – powiedział abp Gądecki. – Każdy chrześcijanin powinien mieć Pismo Święte przy sobie i czytać je każdego dnia, starając się odnajdywać tam odpowiedzi na swoje pytania” – dodał.
Przewodniczący KEP wyraził wdzięczność organizatorom trwającego obecnie Tygodnia Biblijnego i wyraził nadzieję, że dzięki tej inicjatywie życiu Kościoła w Polsce będzie towarzyszyła gorliwsza lektura Pisma Świętego, w szczególności w rodzinach.
Zdaniem abp. Gądeckiego, jeśli chrześcijanin nie będzie systematycznie czytał Biblii, natychmiast ulegnie myśleniu świeckiemu, które jest wszechobecne w mediach, na ulicy, w miejscu pracy. A wtedy, jak przestrzegł, „zwycięży przeciwieństwo tego, co niesie ze sobą Ewangelia”.