Wizyta premiera Mateusza Morawieckiego w Niemczech będzie przede wszystkim nowym otwarciem, które będzie jednocześnie kontynuacją współpracy m.in. gospodarczej - powiedział w czwartek szef kancelarii premiera Michał Dworczyk. Dodał, że premier będzie chciał podczas rozmów poruszyć kwestię Nord Stream 2.
W piątek Mateusz Morawiecki będzie przebywał w Niemczech, gdzie spotka się z kanclerz Niemiec Angelą Merkel. Głównymi tematami tego spotkania mają być m.in. współpraca polityczna i gospodarcza, przyszłość Unii Europejskiej, kwestia przyszłego budżetu unijnego oraz polityka migracyjna.
Zapytany w Polsat News, czy premier Morawiecki podejmie w Niemczech rozmowy o reparacjach, Dworczyk odpowiedział, że "premier nie unika nawet najtrudniejszych tematów w rozmowach ze swoimi partnerami zagranicznymi". Jak podkreślił, "to przede wszystkim będzie spotkanie nowego otwarcia". "Nowego otwarcia, które jednocześnie będzie kontynuacją, dlatego, że w wielu obszarach współpracy polsko-niemieckiej mamy bardzo dobrą sytuację. Taki fundament to współpraca gospodarcza. Tak dobrego rozwoju współpracy gospodarczej nie notowaliśmy od lat" - dodał.
Jak zaznaczył, "jest wiele spraw, które nas łączą i w których Warszawa i Berlin mają bardzo podobne zdanie, np. kwestia spokojnego przejścia Brexitu i tego, co po nim nastąpi, kwestia jednolitego rynku europejskiego". Dworczyk przyznał, że wspomniał o "nowym otwarciu, dlatego, że zmiany personalne są zawsze taką okazją, przy której można powiedzieć, że zaczyna się nowy rozdział". Zauważył, że zarówno w Polsce, jak i w Niemczech mamy okres po zmianach.
Wśród tematów, które premier poruszy w Niemczech będzie kwestia Nord Stream 2, czyli połączenia gazowego pomiędzy Rosją a Niemcami, któremu - poza Polską - sprzeciwiają się kraje bałtyckie i Ukraina. "Wszyscy wiemy, że Nord Stream 2 jest politycznie niebezpiecznym projektem" - powiedział Dworczyk. "Jeżeli Nord Stream 2 ruszy, to rzeczywiście zmieni się w sposób zasadniczy sytuacja Ukrainy" - dodał.
"Nord Stream 2 jest też dobrym przykładem solidarności europejskiej, dlatego, że Niemcy, którzy bardzo często na agendzie rozmów międzynarodowych stawiają kwestię solidarności w ramach Unii Europejskiej, tutaj jakoś w jakimś stopniu brakuje im empatii, więc tutaj premier będzie ten problem poruszał odwołując się do solidarności europejskiej, jak i do potencjalnych negatywnych konsekwencji tej inwestycji" - mówił szef kancelarii premiera.
Dworczyk, pytany czy jest możliwość zablokowania tej inwestycji, powiedział, że szukanie międzynarodowego poparcia w tej sprawie nie jest proste. Dodał, że ważnym elementem było poparcie w tej sprawie sekretarza stanu USA Rexa Tillersona, który odwiedził Polskę w styczniu.
Zapytany, czy podczas wizyty w Berlinie będzie poruszany temat reaktywacji Trójkąta Weimarskiego Dworczyk odpowiedział, że "jest to na pewno jeden z ważnych instrumentów, który może odegrać pozytywną rolę w polityce międzynarodowej, w polityce europejskiej". "Nie przesądzajmy dzisiaj, jakie będą ustalenia tych rozmów" - zaznaczył.