Do chwili obecnej lokalne władze hiszpańskie nie potwierdziły, aby wśród poszkodowanych w zamachu w Barcelonie znajdowali się obywatele RP - poinformowało MSZ w czwartek wieczorem PAP.
Resort zaznaczył, że Konsulat Generalny RP w Barcelonie "jest w stałym kontakcie z centrum kryzysowym oraz policją" i weryfikuje wszelkie informacje dotyczące poszkodowanych obywateli polskich".
Specjalną infolinię uruchomiło po ataku terrorystycznym w Hiszpanii Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Dzwonić można pod numer: 22 523 86 04. Resort apeluje do Polaków przebywających w Barcelonie, by poinformowali najbliższych, jeżeli są bezpieczni.
"@PLinBarcelona Atak terrorystyczny w okolicach #LaRambla w #Barcelona. Trwa akcja policyjna. Infolinia @MSZ_RP: +48 22 523 8604" - taki tweet zamieszczono na specjalnym profilu MSZ @Polakzagranicą.
Do ataku, także na Twitterze, odniósł się szef resortu dyplomacji Witold Waszczykowski. Napisał, że "z głębokim żalem przyjął informację o zamachu terrorystycznym w Barcelonie". "Przekazuję najgłębsze wyrazy współczucia bliskim i rodzinom ofiar" - podkreślił.
Wcześniej resort spraw zagranicznych poinformował PAP, że Konsulat Generalny RP w Barcelonie pozostaje w kontakcie z władzami hiszpańskimi, a polskie służby konsularne monitorują sytuację. Jak dodano, na obecną chwilę brak szczegółów co do obywatelstw osób poszkodowanych w ataku.
MSZ zapewniło, że na bieżąco będzie przekazywać pozyskane informacje.
W czwartek po południu w tłum ludzi na Placu Katalońskim w Barcelonie wjechała furgonetka. Policja podała, że doszło do ataku terrorystycznego. W czwartek wieczorem rząd Katalonii poinformował, że w zamachu w Barcelonie zginęło ok. 12 osób, a 80 zostało hospitalizowanych. Do zorganizowania ataku przyznało się Państwo Islamskie (IS). Władze Katalonii podały, że w związku z atakiem zatrzymano dwie osoby. Hiszpańska policja poinformowała, że zidentyfikowana została jedna osoba podejrzana o udział w zamachu.