Wierzę, że nowa konstytucja naprawdę wprowadzi nas w XXI wiek, że będzie konstytucją dla nowego pokolenia, na miarę silnej, wzrastającej Rzeczypospolitej - mówił w poniedziałek prezydent Andrzej Duda na spotkaniu z mieszkańcami Ostrzeszowa (woj. wielkopolskie).
Prezydent mówił, że Ostrzeszów zawsze był polskim miastem, niezależnie od biegu historii. "Był nim właśnie dzięki wam, (...) to zawsze było polskie miasto, nawet w czasie zaboru pruskiego, nawet wtedy, kiedy Polski nie było na mapie, tutaj zawsze pamiętaliście o Polsce i zawsze kultywowaliście polskość" - zwrócił się do mieszkańców miasta dziękując im za taką postawę.
"Ja jako prezydent Rzeczypospolitej także staram się brać udział w budowie Rzeczypospolitej tej silnej, takiej, o jaką walczyły pokolenia naszych przodków i o jaką myśmy, współczesne pokolenia walczyli w 1989 roku" - dodał.
Prezydent podkreślił, że po 20 latach, kiedy, w jego przekonaniu, "okres przejściowy po czasach zniewolenia, po czasach komuny kończy się, czas na nową konstytucję". Dlatego - dodał - chce, aby zostało przeprowadzone w przyszłym roku, na stulecie niepodległości referendum ws. nowej konstytucji.
"Chciałbym, abyście jako Wielkopolanie mi w tym pomogli, żebyście wzięli udział w tej wielkiej narodowej debacie, w której ja będę dyskutował z reprezentatywnymi grupami społecznymi, ze stowarzyszeniami, ze związkami zawodowymi, z tymi, którzy będą chcieli tę debatę konstytucyjną podjąć" - mówił.
Apelował też o udział w referendum. "Chciałbym, aby na podstawie wyników referendum eksperci przygotowali nową konstytucję, według waszych wskazań" - oświadczył prezydent.
Podkreślił, że wierzy, iż "nowa konstytucja naprawdę wprowadzi nas w XXI wiek, że będzie konstytucją dla nowego pokolenia, na miarę silnej, wzrastającej Rzeczypospolitej". "Niepoległej, suwerennej, która jest jednym z największych państw europejskich i która zasługuje na to, aby mieć swoje silne i trwałe miejsce w Europie i zasługuje na to by być krajem zamożnym" - powiedział prezydent.