Wolna Polska może wręczyć te odznaczenia wam, dzięki waszej walce, bo gdyby tej walki nie było, to wolnej Polski też by nie było - mówił prezydent Andrzej Duda podczas środowej uroczystości wręczenia odznaczeń z okazji 35. rocznicy powstania Solidarności Walczącej.
"+Niosę Ciebie, Polsko, jak żagiew, jak płomienie, Gdzie Cię doniosę - nie wiem+. Te słowa zapisane kiedyś przez nieznanego dzisiaj poetę podziemia wypowiedział w Sejmie pan marszałek senior Kornel Morawiecki. One chyba rzeczywiście najpełniej mówią o państwa walce o wolną Polskę" - powiedział Andrzej Duda, zwracając się do zebranych w Pałacu Prezydenckim działaczy Solidarności Walczącej.
Stoję tutaj jako prezydent, ale z wielkim wzruszeniem, bo mam możliwość odznaczenia w imieniu Rzeczpospolitej i przekazania wyrazów wielkiego szacunku i podziękowań od Polski, mojego pokolenia, młodszych, a także kolejnego pokolenia za wolność, którą dziś mamy, a którą państwo swoją niezłomnością wywalczyliście - mówił Andrzej Duda.
Jak zaznaczył, gdy powstawała Solidarność Walcząca, jej działaczy nie interesowały połowiczne rozwiązania, powstanie połowicznego PRL, oni chcieli dla Polski wolności, a nie tylko poprawy warunków pracowniczych.
"Solidarność Walcząca mówiła, że będziemy stawać na ulicach i prowadzili ostrą i aktywną działalność, mimo represji władzy. Będziemy Cię Polsko nieść jak żagiew, jak płomienie, ale chcemy Cię donieść do wolności, bo nas nie interesują rozwiązania połowicznego PRL-u. Prawda jest taka, że wielu tego nie czuło. Byłem dzieckiem, ale pamiętam to doskonale. Wiele osób nie czuło, że możliwe jest, aby komuna upadła, żeby nastąpił rozpad ZSRR. Wielu ludzi w 1982 roku powiedziałoby, że to śmiech na sali. Niemożliwe okazało się możliwe, dzięki postawie takich ludzi jak wy" - powiedział prezydent.
"Właściwie nie chcieliście żadnego kompromisu, nie godziliście się na to. Nie byliście wśród tych, którzy popierali działania związane z Okrągłym Stołem, bo uważaliście, że to rozwiązanie połowiczne, że to pójście na kompromis. Prawda jest taka, że było to rozwiązanie połowiczne, czego dowiodły połowicznie wolne wybory w 1989 roku i operacja SB, prowadzona przeciwko ludziom Solidarności Walczącej, która została zamoknięta dopiero w lutym 1990 roku. Dlatego mówimy, że w 1989 roku komunizm upadł teoretycznie i teoretyczna była wolność Polski. Dziś powoli pozbywamy się złogów PRL-u" - mówił Andrzej Duda.
Jak wyjaśnił, mówiąc o złogach, miał na myśli przede wszystkim mentalność, którą reprezentowało wielu obywateli PRL-u. "Wtedy ją zbudowano i wciskano ludziom. W ten sposób tworzono człowieka sowieckiego. Postsowietyzm - zostało to nazwane po 1989 roku. Bardzo trudno jest wiele elementów usunąć ze społeczeństwa. Ale one znikają. Z upływem lat mówi się prawdę, nawet tę najbardziej bolesną" - zwrócił uwagę prezydent RP.
"Cieszę się, że bohaterom mojego dzieciństwa, bohaterom wolnej Polski mogę dziś podziękować. Jestem ogromnie wzruszony i jest to dla mnie wielki zaszczyt. (...) To paradoks, że wolna Polska może wręczyć te odznaczenia wam, dzięki waszej walce, bo gdyby tej walki nie było, to tej wolnej Polski, która mogłaby was odznaczyć, by nie było. Takiej Polski, która wybija się na całkowitą wolność, niezależność, suwerenność od PRL-u złogów" - dodał prezydent.
Na uroczystości obecni byli m.in. założyciel Solidarności Walczącej, poseł Kornel Morawiecki, i prezes IPN Jarosław Szarek.
Za wybitne zasługi w działalności na rzecz przemian demokratycznych w Polsce, za osiągnięcia w podejmowanej z pożytkiem dla kraju pracy zawodowej i społecznej odznaczeni zostali: Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski - Andrzej Borowiec, Adam Zabokrzycki i, pośmiertnie, Marian Korczak. Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski - Andrzej Kisielewicz, Jarosław Krotliński, Albert Łyjak, Mieczysław Marczak, Małgorzata Suszyńska.
Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski odebrali: Andrzej Bryk, Roman Chmielowiec, Kazimiera Jakubiszyn-Borowiec, Krzysztof Kawalec, Henryk Knakiewicz, Mirosława Kondratowicz, Maria Perlak, Jerzy Pietraszko, Janina Podlejska, Stanisław Ryczek, Ryszard Serwa, Mariusz Sokołowski i Jan Zgłobicki. Złotym Krzyżem Zasługi odznaczeni zostali: Elżbieta Klimek, Stanisław Klimek, Iwona Kondratowicz, Aleksandra Kutowska, Hanna Nowik, Tomasz Nowik, Janina Ratajczak oraz Adam Szatkowski.
Solidarność Walcząca wywodziła się z NSZZ "Solidarność"; Kornel Morawiecki powołał ją do życia po wprowadzeniu stanu wojennego, w 1982 r. - po dwóch dużych manifestacjach we Wrocławiu. W Solidarności Walczącej znaleźli się głównie ci działacze Solidarności, którzy poróżnili się z kierownictwem związku zawodowego w sprawie metod działania oraz celu, do jakiego dążyć powinna opozycja antykomunistyczna. Solidarność Walcząca przyjęła zasadę walki o całkowite odsunięcie od władzy komunistów.