Od poniedziałku żużlowiec Tomasz Gollob będzie w klinice rehabilitacji 10. Wojskowego Szpitala Klinicznego w Bydgoszczy, gdzie trafi z oddziału neurochirurgii - powiedział PAP lekarz dr Cezary Rybacki, który jest przyjacielem sportowca.
"Stan ogólny Tomka jest bardzo dobry. Zakończył już leczenie w klinice neurochirurgii u prof. Marka Harata, który go operował po wypadku i od poniedziałku będzie rehabilitowany w klinice rehabilitacji w naszym szpitalu. Jego stan psychiczny jest dobry, a nastawienie pozytywne" - dodał dr Rybacki.
Dr Rybacki potwierdził słowa prof. Harata, który przyznał w piątek, że Tomasz Gollob odzyskał niemal w pełni czucie głębokie w nogach tzn. ma świadomość ułożenia kończyn dolnych w łóżku, jak również świadomość tego, która z nóg jest w określonym czasie rehabilitowana. Przeprowadzane ostatnio badania potwierdziły, że rdzeń kręgowy nie jest przerwany, więc istnieje pewna szansa, że żużlowiec po długiej rehabilitacji będzie mógł stanąć.
46-letni Tomasz Gollob, indywidualny mistrz świata z 2010 roku, 23 kwietnia miał wystartować w motocrossowych mistrzostwach strefy północnej w Chełmnie. Podczas treningu przed zawodami uległ jednak poważnemu wypadkowi.
Jak wykazały badania, doznał urazu kręgosłupa w odcinku piersiowym, doszło też do złamania siódmego kręgu piersiowego i przemieszczenia między szóstym a siódmym kręgiem oraz do uszkodzenia rdzenia kręgowego. Miał również stłuczone oba płuca. Przeszedł długą operację i był przez lekarzy utrzymywany w stanie śpiączki farmakologicznej. Po kilku dniach został z niej wybudzony. Od 2 maja znajduje się na oddziale neurochirurgii pod opieką prof. Harata.