Prezydent USA Donald Trump i nowo wybrany prezydent Francji Emmanuel Macron uzgodnili w rozmowie telefonicznej, że spotkają się 25 maja przy okazji szczytu NATO w Brukseli - podał Biały Dom. Trump zadzwonił w poniedziałek do Macrona z gratulacjami.
"Prezydent Trump wyraził życzenie bliskiej współpracy z prezydentem elektem Macronem w stawieniu czoła wspólnym wyzwaniom i podkreślił długą i silną tradycję współpracy Stanów Zjednoczonych z ich najstarszym sojusznikiem, jakim jest Francja" - głosi komunikat Białego Domu.
Rzeczniczka Macrona, Laurence Haim, powiedziała stacji CNN, że w tej samej rozmowie Macron zapowiedział, że będzie bronił wynegocjowanego w Paryżu w grudniu 2015 roku światowego porozumienia klimatycznego.
"Zmiany klimatyczne to bardzo ważny i drażliwy temat dla Francuzów. (Macron) powiedział mu (Trumpowi), że będzie chciał chronić to, co zrobiono w Paryżu" - powiedziała Haim.
Dodała, że w trwającej 10 minut rozmowie obaj politycy poruszyli także temat walki z terroryzmem, stosunków transatlantyckich i gospodarki.
Trump już w niedzielę pogratulował Macronowi zwycięstwa w drugiej turze wyborów prezydenckich, pisząc na Twitterze, że z niecierpliwością oczekuje współpracy z nim.
Macron dostał ponad 66 proc. poparcia w niedzielnych wyborach we Francji. Przekazanie władzy przez prezydent Francois Hollande'a jest zaplanowane na niedzielę.