Przeklęta poprawność

Zwykle piszę tutaj o nauce. Ale dzisiaj będzie inaczej. Facebook jest dla mnie źródłem nieocenionej ilości danych. Nie tylko tych twardych, faktograficznych, ale także informacji o sposobie myślenia innych ludzi. O trendach, punktach widzenia, spojrzeniach. Wszyscy patrzymy na to samo, ale każdy z nas widzi to nieco inaczej. Jak mamy się dogadywać, skoro nie znamy punktu widzenia innych? Facebook daje mi możliwość „podsłuchiwania” tego, co piszą inni. Przechadzam się po rynku zatłoczonego megapolis i słucham. Czasami coś dopowiem, czasami przystanę. Bywa, że się dziwę, bywa, że oburzam. Wtedy idę dalej. Nie lubię pustych emocji. One nie łączą, one tylko dzielą. Od czasu do czasu włączam się w dyskusję, zdarza się, że trwa ona potem kilkanaście dni. Lubię to. O ile rozmówcy trzymają się pewnych zasad. Gdy przekraczają granice, wstaję i idę dalej.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..