W piątek w Oświęcimiu doszło do wypadku samochodowej kolumny rządowej z udziałem premier Beaty Szydło - poinformowało RMF FM.
Według stacji, w kolumnę rządową miał wjechać samochód z drogi podporządkowanej. Limuzyna pani premier zjechała z drogi.
Jeden z funkcjonariuszy BOR jest ranny. Sama premier odniosła lekkie potłuczenia.
Jak podaje rzecznik rządu, premier Beata Szydło przechodzi rutynowe badania w jednym z małopolskich szpitali, na szczęście nic poważnego pani premier się nie stało.
Do szpitala trafili także kierowca samochodu, którym jechała, i oficer BOR, trafili do szpitala w Oświęcimiu po zderzeniu limuzyny szefowej.
Policja podała, że z limuzyną pani premier zderzył się samochód marki Fiat Cinquecento. Jego dwudziestoletni kierowca był trzeźwy. Jak twierdzi rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń, o winie czyjejś nie można jeszcze mówić.
Okoliczności zdarzenia zbada prokuratura.
Kolumna jechała drogą główną. Z drogi podporządkowanej wyjechał inny samochód. Pojazd uderzył w drugie auto kolumny. Limuzyna z premier Szydło zjechała z drogi.
Jeden z funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu jest ranny. Jak udało się ustalić reporterowi RMF FM Pawłowi Pawłowskiemu, prawdopodobnie ma połamane nogi.