Spróbuj sporządzić listę osób, które kochasz, a następnie wykreśl z niej współmałżonka, dzieci, wnuki, rodziców, narzeczoną… Ilu ci pozostanie?
To pokazuje miarę serca, czyli zdolność kochania. Dlatego Bóg wie, że Jego sługa potrzebuje operacji na sercu: „To zbyt mało, iż jesteś Mi sługą dla podźwignięcia pokoleń Jakuba i sprowadzenia ocalałych z Izraela! Ustanowię cię światłością dla pogan, aby moje zbawienie dotarło aż do krańców ziemi”. Serce wymaga nieustannego poszerzania. W przeciwnym razie można przywyknąć do własnych, ciasnych kategorii: „wystarczy mi moich zmartwień”, „mam dla kogo żyć”, „mam rodzinę, resztą niech się zajmują inni”, „nie jestem święty”…
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Robert Skrzypczak