Należy wrócić do dyskusji na temat uregulowań prawnych zmierzających do legalizacji związków partnerskich w Polsce - mówili w środę w Sejmie przedstawiciele organizacji pozarządowych podczas konsultacji społecznych zorganizowanych przez klub Nowoczesna.
W dyskusji uczestniczyli przedstawiciele organizacji i stowarzyszeń walczących na rzecz osób LGBT.
Wiceprzewodnicząca klubu Nowoczesna Joanna Scheuring-Wielgus podkreśliła, że sprawa związków partnerskich była poruszania przez Nowoczesną jeszcze w kampanii wyborczej. "Ten temat jest dla nas bardzo ważny. Będą kolejne spotkania w tej sprawie" - powiedziała.
Z kolei posłanka niezrzeszona poprzedniej kadencji Sejmu - w przeszłości związana m.in. z Ruchem Palikota i Zielonymi - Anna Grodzka uważa, że dobrym rozwiązaniem byłoby jak najszybsze zgłoszenie projektu ustawy do Sejmu. "To jest bardzo ważne dla całego ruchu LGBT. Nie może być tak, że debata publiczna na temat praw tych osób wygaśnie" - powiedziała Grodzka.
Przedstawiciele Kampanii Przeciw Homofobii (KPH) przypomnieli, że w poprzedniej kadencji Sejm nie wprowadził do porządku obrad lub odrzucił kilka projektów o związkach partnerskich, które można byłoby złożyć ponownie. Propozycje Ruchu Palikota, SLD oraz PO przewidywały m.in. możliwość zawarcia związku parom hetero- i homoseksualnym; nie pozwalał na adopcję dzieci.
Prawnik z KPH Paweł Knut zwrócił uwagę, że wprowadzenie do polskiego systemu prawnego uregulowań dotyczących osób nieheteroseksualnych może być możliwe także dzięki orzeczeniom Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Jak podkreślił, aby skierować skargę do ETPCz niezbędne jest wyczerpanie pełnej drogi sądowej w Polsce. Trybunał może wydać orzeczenie, które będzie zobowiązywało Polskę do uregulowania związków partnerskich - dodał.
Choć polskie prawo nie uznaje małżeństw jednopłciowych, polscy obywatele mogą zawierać je za granicą - z obywatelami krajów, w których jest to możliwe.
gdyj/ mhr/