Reforma Kurii Rzymskiej i kluczowy dokument na temat rodziny, proces dziennikarzy - autorów książek o finansach Watykanu, masowe uroczystości Roku Miłosierdzia - to największe wyzwania dla papieża Franciszka na 2016 rok. W lipcu papież przyjedzie do Polski.
Po bardzo trudnym roku 2015, w którym - jak mówił Franciszek kardynałom - w Kościele nie zabrakło skandali i problemów przynoszących również ból wiernym, także następny rok będzie zdaniem watykanistów wymagał od niego zdecydowania i stanowczych działań, by można było ostatecznie wprowadzić szereg reform i zrealizować wiele projektów.
Pod koniec trzeciego roku pontyfikatu zapowiadana niemal od początku wielka przebudowa instytucji Kurii Rzymskiej, czyli uproszczenie jej rozbudowanej struktury i racjonalizacja, jeszcze się nie zaczęła.
Żadnych konkretnych rezultatów nie przyniosło dotąd kilkanaście długich spotkań papieża z Radą Kardynałów, która pomaga mu w przygotowaniu reformy i w zarządzaniu Kościołem.
Na 12 miesięcy przyszłego roku już zapowiedziano następne posiedzenia. Nie jest zatem jasne, kiedy zacznie się faktyczna przebudowa kongregacji i papieskich rad i gotowy będzie sankcjonujący zmiany za Spiżową Bramą dokument, który zastąpi konstytucję apostolską Jana Pawła II "Pastor bonus".
Do tej pory Franciszek zapowiedział jedynie, że utworzy nową kongregację do spraw świeckich, rodziny i życia. Powstanie ona z połączenia Papieskiej Rady ds. Świeckich, kierowanej przez kardynała Stanisława Ryłkę, Papieskiej Rady ds. Rodziny i Papieskiej Akademii Życia. Drugi planowany wielki urząd ma mieć w swych kompetencjach kwestie sprawiedliwości, pokoju i migracji.
Jednocześnie papież przyznał, że cały proces reformy jest wyjątkowo skomplikowany i wymaga dużo czasu.
Na trudności natury organizacyjnej i legislacyjnej nakłada się niemal jawny opór części hierarchii kościelnej przeciwko zmianom forsowanym przez Franciszka. Niektórzy dostojnicy obawiają się utraty przywilejów i chcą bronić status quo za Spiżową Bramą, zarzucając jednocześnie papieżowi, że chce zniszczyć dobrze utrwaloną strukturę i osłabić rząd Kościoła.
Wśród watykanistów dominuje opinia, że mimo przeszkód rok 2016 przyniesie kluczowe rozstrzygnięcia, a przekonanie to wzmacnia energia, z jaką pracuje 79-letni papież, nie tracąc ani dnia i rezygnując co roku z urlopu.
Teraz jednak jeszcze większego wysiłku będzie wymagało połączenie stojących przed nim wyzwań dotyczących reformy Kościoła z licznymi masowymi uroczystościami trwającego Roku Miłosierdzia.
Być może już w lutym lub marcu oczekiwana jest publikacja adhortacji apostolskiej, w której papież podsumuje dwa synody biskupów na temat rodziny i odniesie się do najbardziej kontrowersyjnych kwestii, przede wszystkim propozycji części hierarchii, by dopuścić do Komunii osoby rozwiedzione będące w nowych związkach. Postulat ten od ponad roku wywołuje ożywione protesty konserwatywnej części dostojników, także polskiego episkopatu.
"My jako Konferencja Episkopatu Polski wykluczamy taką możliwość" - oświadczył przewodniczący KEP arcybiskup Stanisław Gądecki na konferencji prasowej w październiku w Watykanie.
Synod z powodu głębokich podziałów na tym tle nie rekomendował odejścia od zakazu Komunii dla rozwodników w nowych związkach, ale faktycznie dał papieżowi możliwość dokonania nowej interpretacji obowiązujących zasad. Wiele wskazuje na to, że w tej gorącej dyskusji zwycięży złoty środek, czyli możliwość rozpatrywania przez biskupów konkretnych przypadków takich par. Byłby to - podkreślają watykaniści - triumf miłosierdzia, któremu papież poświęcił Nadzwyczajny Rok Święty i o którym mówi od początku swego pontyfikatu.
Oczekuje się, że właśnie miłosierdzie będzie też główną ideą adhortacji na temat rodziny i że to w jego perspektywie Franciszek nakreśli linie duszpasterstwa.
Z powodu licznych obowiązków, uroczystości Roku Miłosierdzia i dodatkowych audiencji generalnych raz w miesiącu w sobotę papież ograniczył w przyszłym roku podróże. Watykan zapowiedział, że w czasie jubileuszu Franciszek nie będzie jeździł po Włoszech.
Wśród na razie potwierdzonych pielgrzymek jest wizyta w lutym w Meksyku, gdzie papież zmierzy się z problemem największego skandalu pedofilii w Kościele, czyli serią nadużyć i krzywd, jakich przez kilkadziesiąt lat dopuszczał się zmarły w 2008 roku założyciel zgromadzenia Legioniści Chrystusa ksiądz Marcial Maciel Degollado. Nigdy nie poniósł on żadnej kary za swe czyny z wyjątkiem życia w odosobnieniu, jakie polecił mu Benedykt XVI, gdy skandal wyszedł na jaw.
Nie wyklucza się, że Franciszek spotka się z ofiarami Degollado, spośród których część domaga się wielkich odszkodowań od Kościoła.
W lipcu papież po raz pierwszy, w związku ze Światowymi Dniami Młodzieży w Krakowie, odwiedzi Polskę. Dokładny program wizyty nie został jeszcze ogłoszony. Sam papież zaś wyraził pragnienie udania się do Auschwitz.
Wielkim wydarzeniem Roku Miłosierdzia będzie kanonizacja błogosławionej Matki Teresy z Kalkuty, planowana na 4 września. Ale i w tej kwestii pojawił się nieoczekiwany problem, który papież musi rozwiązać. Biskupi z Indii zwrócili się do niego z prośbą, aby Msza kanonizacyjna odbyła się nie w Watykanie, ale w Kalkucie, a więc w mieście jej posługi.
Zapewne w lutym wznowiony zostanie trwający przed trybunałem w Watykanie proces pięciu osób oskarżonych o wyciek i rozpowszechnienie tajnych dokumentów dotyczących finansów za Spiżową Bramą. Jest wśród nich dwóch włoskich dziennikarzy: Gianluigi Nuzzi i Emiliano Fittipaldi, którzy wydali książki na podstawie tych poufnych materiałów i opisali przywileje wielu, także emerytowanych już dostojników, przeciwnych reformom papieża i jego apelom o skromność i rezygnację z luksusów.
Postawienie reporterów przed sądem za publikację książek wywołało zaniepokojenie Rady Europy i dziennikarskich stowarzyszeń, a także ponad stu włoskich parlamentarzystów, którzy podpisali petycję w ich obronie.
Trwają dyskusje i spekulacje wokół tego, jak zakończy się proces i czy w razie wyroków skazujących papież skorzysta z prawa do ułaskawienia.
Styczeń przyniesie dwa ważne wydarzenia. Ukaże się pierwszy wywiad rzeka z Franciszkiem, który przeprowadził Andrea Tornielli z dziennika "La Stampa". Rozmowa zatytułowana "Imieniem Boga jest miłosierdzie" skoncentrowana będzie na haśle obecnego Roku Świętego i przedstawi zasadnicze linie pontyfikatu papieża z Argentyny.
17 stycznia Franciszek wzorem swych poprzedników Jana Pawła II i Benedykta XVI odwiedzi rzymską synagogę.
Nie wyklucza się też ważnego symbolicznego gestu papieża wobec islamu.