Zawodnicy rywalizowali na wymagającej trasie z Przemyśla do Jarosławia w ponad 30-stopniowym upale.
W sobotę 27 czerwca – swoje marzenie o maratonie spełniły 132 osoby. Niektóre po raz kolejny. Ze swoimi słabościami biegacze zmierzyli się na trasie z Przemyśla do Jarosławia. Trasie wymagającej i pięknej.
III Maraton Benedyktyński wpisuje się w czteroletnią tradycję Biegów Benedyktyńskich w Jarosławiu. W 2011 roku ks. Marek Pieńkowski z grupą świeckich zapaleńców i miłośników biegania, zapoczątkował cykl imprez biegowych. Początkowo był to półmaraton w ramach Jarmarku Benedyktyńskiego, a z czasem pojawił się MiniMaraton, bieg wielkanocny Emaus i w końcu pełny Maraton łączący Przemyśl z Jarosławiem. Trudno tu opisywać atmosferę biegu, który choć wymagający przez teren i upał, pokazuje wielką ludzką życzliwość i współpracę. Zdecydowana większość uczestników trzeciej edycji przyjechała ponownie, gdyż jak sami mówią: są zachwyceni gościnnością mieszkańców Jarosławia i Przemyśla.
Ks. Michał Kozak