Każdego roku do Polski przylatuje mniej bocianów. Winne jest głównie nowoczesne rolnictwo. Traci na tym ekosystem. Bocian jest – jak mówią ornitolodzy – gatunkiem parasolowym. A to oznacza, że ochrona bocianów pociąga za sobą ochronę wielu innych gatunków zwierząt i roślin.
Każdego roku przelatują kilkanaście tysięcy kilometrów. Lecą z Europy do Indii albo Afryki. Odlatują pod koniec sierpnia, wracają w kwietniu. Zwykle do tych samych gniazd, w których wychowywały młode w poprzednim sezonie. Nie wiadomo, jak to się dzieje, że przemierzając tak dużą odległość, trafiają dokładnie w to samo miejsce, z którego wyleciały w poprzednim roku. Może „czują” pole magnetyczne Ziemi? Może potrafią rozpoznawać charakterystyczne punkty, takie jak zakola rzek, góry albo miasta? Jest też teoria, która mówi, że ptaki czują charakterystyczny dla konkretnych miejsc zapach i nim kierują się w drodze do gniazd.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Tomasz Rożek