Kary trzech oraz dwóch lat więzienia dla dwojga b. urzędników z Kamienia Pomorskiego wymierzył w środę szczeciński sąd okręgowy w związku z pożarem, w którym zginęły 23 osoby.
Urzędnicy winni niedopełnienia obowiązków ciążących na nich w związku z zarządzaniem budynkiem socjalnym w Kamieniu Pomorskim nie będą mogli przez najbliższe lata wykonywać zawodu zarządcy nieruchomości - zdecydował w środę Sąd Okręgowy w Szczecinie.
Sąd zdecydował też, że były dyrektor Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Kamieniu Pomorskim Krzysztof G., któremu wymierzył wyższą karę, nie będzie mógł wykonywać zawodu zarządcy nieruchomości i zajmować stanowisk kierowniczych w administracji państwowej i samorządowej przez sześć lat.
Zatrudniona w 2009 r. na stanowisku starszego inspektora do spraw administracyjno-budowlanych Barbara K. otrzymała zakaz zajmowania stanowisk związanych z zarządem nieruchomości na cztery lata.
Oskarżeni nie wywiązali się z ciążących na nich obowiązków, nie zlecili stosownych ekspertyz, nie dokonywali wymaganych przeglądów, nie założyli też wymaganej prawem budowlanym książki obiektu - podkreślał w ustnym uzasadnieniu wyroku sąd.
Prokurator żądał dla Krzysztofa G. 4,5 roku, a dla Barbary K. 2,5 roku pozbawienia wolności oraz zakazu dla obojga wykonywania zawodu zarządcy nieruchomości na - odpowiednio - sześć i cztery lata. Dla b. dyrektora wnosił też o zakaz sprawowania stanowisk kierowniczych w administracji państwowej i samorządowej na sześć lat. Obrońcy obojga wnioskowali o ich uniewinnienie.
Wyrok nie jest prawomocny.
Do tragicznego pożaru budynku socjalnego w Kamieniu Pomorskim doszło w 2009 roku. Na ławie oskarżonych zasiadło dwoje urzędników; według prokuratury nie dopełnili oni swoich obowiązków.
Pożar wybuchł w poniedziałek wielkanocny. Wśród 23 osób, które zginęły, było 13 dzieci. To jeden z najtragiczniejszych pożarów w powojennej historii Polski.