Chciał ją zabić, bo zaczęła mu przeszkadzać. Życie uratowała jej interwencja sąsiadów.
Astra to jeden z drastyczniejszych przykładów losów mieszkańców schroniska w Machowie. Ale każdy z nich ma swoją historię, bardziej lub mniej smutną, czasem tragiczną. Nie mogą tylko o niej mówić. A byli bici, głodzeni, katowani – tak jak Łatek – wyrzucani, tylko dlatego, że się znudzili, przestali być ślicznymi miękkimi kuleczkami, utrudniali urlopowe wyjazdy, zwyczajnie – stali się zbędnym balastem.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Marta Woynarowska