Archeolodzy przez kilka tygodni eksplorowali wrak towarowego żaglowca, który w XIX w. zatonął na wodach Zatoki Gdańskiej. Pewnego dnia ich oczom ukazał się baniak z zagadkowym emblematem. Okazało się, że jest to ok. 200-letnia butelka... jednej z najdroższych wód mineralnych świata.
Na pozostałości statku natrafili przed rokiem, w trakcie rutynowego sondażu dna Bałtyku, pracownicy Urzędu Morskiego w Gdyni. Zawiadomieni przez nich archeolodzy z Narodowego Muzeum Morskiego rozpoczęli badania wraku, któremu nadali sympatyczną nazwę „Głazik”. Prace na wraku prowadzone były w ramach projektu finansowanego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Jan Hlebowicz