Polityka prorodzinna. Niż demograficzny w Polsce pogłębia się z roku na rok. Przy okazji Dnia Dziecka warto spojrzeć, co nasze lokalne władze robią dla tych, którzy podjęli trud wychowania większej liczby dzieci.
Polityka prorodzinna w naszym kraju nie istnieje – mówi Lilianna Sicińska, wrocławianka, mama 4 dzie- ci działająca w Związku Dużych Rodzin 3 Plus. Przekonuje, że nadszedł czas na zdecydowane działania, by zatrzymać katastrofalne wskaźniki demografii i emigrację Polaków. Priorytetem jest zmiana systemu podatkowego, który powinien wspierać inwestujących w nowe pokolenie. – We Francji rodzice mogą rozliczać się z dziećmi, które mają na utrzymaniu. Dopiero od pozostałej kwoty płacą podatek – tłumaczy. W innych krajach funkcjonują dodatki lub zasiłki na każde dziecko. – To uczciwe rozwiązania. Nasze państwo nie docenia trudu wychowania. Wielodzietność to dla wielu rodzin wciąż nie tylko oczywiste błogosławieństwo, ale i spory ciężar – dodaje z żalem. Lilianna Sicińska zauważa, iż fikcją jest wsparcie na rynku pracy matek po urlopach macierzyńskich i wychowawczych.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Karol Białkowski