Dotychczasowy zastępca komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej Janusz Skulich został nowym szefem Rządowego Centrum Bezpieczeństwa. Wniosek o jego powołanie skierował do premiera minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz.
O nominowaniu Skulicha na stanowisko szefa RCB poinformował PAP rzecznik MSW Paweł Majcher. Centrum bezpośrednio nadzoruje premier, w planach kontrolę nad nim ma sprawować jednak szef MSW.
Pod koniec marca ze stanowiska szefa RCB zrezygnował Marek Komorowski, który pełnił tę funkcję od czerwca 2012 r. Jak informowano wówczas, jego rezygnacja podyktowana była "względami osobistymi".
Skulich w 2002 został powołany na stanowisko śląskiego komendanta wojewódzkiego, a w styczniu 2008 roku został zastępcą komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej. Brał udział i kierował wieloma akcjami ratowniczymi i ratowniczo-gaśniczymi; m.in. podczas olbrzymiego pożaru lasu w Kuźni Raciborskiej w 1992 r. oraz podczas "powodzi tysiąclecia" w Raciborzu latem 1997 roku, a w roku 2002 akcją gaszenia pożaru zbiornika w Rafinerii w Trzebini. Ponad pięć lat temu kierował akcją gaszenia wielkiego pożaru zakładu "Polarcup" w Siemianowicach Śląskich, produkującego opakowania z tworzyw sztucznych. Za udział w tej akcji prezydent odznaczył go Krzyżem Zasługi za Dzielność.
Głośno zrobiło się o nim w styczniu 2006 roku. Dowodził wtedy akcją ratowniczą po zawaleniu się hali Międzynarodowych Targów Katowickich; w katastrofie zginęło 65 osób, a ponad 140 zostało rannych. (Tutaj znajdziesz wywiad dla GN, przeprowadzony po tej akcji) Jego praca - podobnie jak innych uczestników akcji - została bardzo wysoko oceniona. Otrzymał za nią od prezydenta Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski.
W 2010 r. został laureatem nagrody im. Jerzego Zimowskiego, przyznawanej przez Instytut Spraw Publicznych. Jest ona wręczana od 2008 r. m.in. za działalność społeczną i badawczą na rzecz grup społecznych, które znalazły się w sytuacjach nadzwyczajnych.
Skulich dowodził też w ubiegłym tygodniu największymi od ponad 40 lat ćwiczeniami służb podległych MSW i wojska. Miały one pokazać jak działają poszczególne służby i jak współpracują ze sobą w czasie incydentów związanych z cudzoziemcami. To właśnie nowy szef RCB przygotowywał scenariusz ćwiczeń i incydenty, które miały zaskakiwać ćwiczących funkcjonariuszy. Raport podsumowujący manewry ma być gotowy w czerwcu.