„Byli w drodze do wsi, zwanej Emaus”. Ich droga jest obrazem wędrówki każdego ucznia Jezusa.
1 Nasze oczy też bywają „niejako na uwięzi”, zwłaszcza po uderzeniu zła. Nie zawsze rozpoznajemy Jezusa w Kościele, nasi bliscy wydają się dziwnie obcy. Nie potrafimy dojść do siebie o własnych siłach. Potrzebujemy pomocy z zewnątrz, łaski. Cierpienie zamyka człowieka, tak że nie widzi on już niczego poza swoim bólem, samotnością, pustką, ciemnością. Patrząc na postępowanie Jezusa, można uczyć się od Niego, jak rozmawiać z ludźmi dotkniętymi głębokim kryzysem, jak komunikować się z innymi, tak aby budować komunię. To jeden z możliwych kluczy odczytania tej Ewangelii.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Ks. Tomasz Jaklewicz