Były bokserski mistrz świata Tomasz Adamek zapytany, co chce wnieść do Parlamentu Europejskiego, odparł: - Jezusa!
Adamek zdecydował się na start z listy Solidarnej Polski.
- Bóg, honor, ojczyzna, czas zacząć walkę – oświadczył. Dodał, że jest katolikiem stuprocentowym, więc będzie bronił praw człowieka, życia nienarodzonych dzieci. Podkreślił, że jest człowiekiem majętnym i nie kandyduje po to, by się w PE dorobić.
"Parlament Europejski jest miejscem, w którym można bronić wartości. Jest miejscem, w którym można skutecznie dbać o polskie interesy. Ale trzeba mieć odwagę. A tę cechę, na ringu i poza ringiem, zawsze miał Tomasz Adamek - niezależnie z kim stawał, czy to był Kliczko, czy ktokolwiek inny, zawsze ta odwaga była jego cechą" - podkreślił lider SP Zbigniew Ziobro.
Na razie nie wiadomo, z którego okręgu znany bokser w wyborach.
Adamek, którego kariera sportowa zbliża się ku końcowi, jest byłym zawodowym mistrzem świata organizacji IBF i IBO w kategorii juniorciężkiej oraz WBC w kategorii półciężkiej, medalistą mistrzostw Europy amatorów i międzynarodowym mistrzem Polski.
jdud /tvn24.pl/PAP