Rosyjscy artyści wystąpią bez sowieckich mundurów. W Krakowie w ogóle nie wystąpią.
Rosyjscy artyści z Chóru Armii Aleksandra Pustovalova wystąpią bez sowieckich emblematów. To efekt protestów, jakie towarzyszą odbywającym się w kilkunastu polskich miastach występom zespołu, którego znakiem rozpoznawczym są sowieckie mundury wojskowe. Najmocniej zareagowała Filharmonia Krakowska, która w ogóle odwołała zaplanowany na 6 kwietnia koncert.
Powodem protestów jest aneksja przesz Rosję Krymu i agresywna, imperialna polityka tego kraju względem Ukrainy, a także „wymachiwanie szabelką” w kierunku Polski.
„Tak dla muzyki. Nie dla sowieckiej symboliki” – głosiły ulotki rozdawane przed koncertem w Poznaniu. W Suwałkach protestujący przyszli z transparentem o treści „W czasie wojny milkną muzy” i z grafiką, przedstawiającą trąbkę z lunetą snajpera.
Chórzyści już 14 marca w Grodzisku Mazowieckim, po wymianie zdań z manifestantami, mieli obiecać, że będą występować bez mundurów, jednak na kolejnym występie 19 marca w Suwałkach znów pojawili się „na wojskowo”.
Jak poinformowali organizatorzy manifestacji w Poznaniu, trzy godziny przed koncertem chór zdecydował się wystąpić bez emblematów Armii Czerwonej i wyłączył z repertuaru niektóre pieśni.
Na temat występu chóru Pustovalova gosc.pl pisał w komentarzu Taka żołnierska sytuacja
fk /telewizjarepublika.pl