Nagłówek psalmu wyjaśnia: „Pieśń stopni”.
Psalm ten śpiewali pielgrzymi, gdy z głębokości doliny Cedronu wstępowali na wysokość świątynnego wzgórza. Dolina była wtedy głębsza niż dzisiaj. A pielgrzymi szli, aby Boga uwielbić, ale najpierw za grzechy przebłagać. Szli z głębokości doliny, szli z głębi grzeszności swojej i świata, w którym żyli. Grzechy zostawili za sobą – gdzieś tam w domu, trud pielgrzymki oczyścił ich, dolina była symbolem świata pełnego ciemności grzechu. Ale Boże przebaczenie jest czymś innym niż ludzka skrucha i pokuta. Przebaczenie – to wolny, wielki, nigdy niezasłużony dar samego Boga. On, przebaczając, pomnaża liczbę tych, którzy mogą mu służyć.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Tomasz Horak