Władze Indii uznały, że delfiny to nie zwierzęta, ale osoby i należą im się szczególne prawa.
Odpowiednie prawo wydało ministerstwo lasów i środowiska. Odtąd na terenie całego kraju nie wolno już przetrzymywać delfinów w niewoli w celach rozrywkowych. W związku z tym zlikwidowane zostaną delfinaria. Prawo objęło wszystkie delfiny, w tym te największe, czyli orki (należące do rodziny delfinowatych).
Zdaniem urzędników "wielu naukowców badających delfiny zwracało uwagę na ich niezwykłą, w porównaniu z innymi ssakami, inteligencję. Dlatego delfiny powinny być postrzegane jako osoby niebędące ludźmi i jako takie posiadać swoje własne, odrębne prawa".
Z jednej strony Indie przyznają prawa osób zwierzętom, z drugiej to kraj, w którym ze względu na podział kastowy wciąż mordowani są przedstawiciele niższych kast i w znacznej części społeczeństwa panuje na to przyzwolenie.
wt /wyborcza.pl