Pan dał mi klapsa

23 listopad 2013 roku. na urodziny mojej żony, które odprawialiśmy w sobotę przyjechała moja Ciocia (siostra mojego śp. Taty) ze swoimi dziećmi. Jej córka, jest chrzestną mojego syna. Zaczęliśmy rozmawiać o medalikach, symbolach, które nosimy my i inni. Rozmawialiśmy o tym, jak często nie jesteśmy świadomi roli, znaczenia czy samej mocy tych symboli. No i ja pokazałem co ja noszę. (zdjęcie)

Chcę tylko podkreślić, że do tej rozmowy nie wiedziałem co tak w ogóle noszę.

Okazało się, że jeden z medalików to szkaplerz. Zakończyliśmy imprezę. Goście odjechali. My wykąpaliśmy syna i poszliśmy spać.

Na drugi dzień (niedziela 24 listopada 2013) wstałem i oddałem się lekturze na temat Matki Bożej Szkaplerznej.

Medalik ten dostałem od mojej Mamy, która zmarła w 2010 roku, 1,5 miesiąca po moim Tacie. Już dokładnie nie pamiętam w jakich okolicznościach Mama dała mi ten medalik na długim łańcuszku. Jak długo go nosiłem, tak często musiałem nosić go do złotnika na czyszczenie. Medalik się brudził, raz mocniej raz słabiej.

Po lekturze materiałów na temat mocy tego medaliku doznałem olśnienia.

Od 2010 roku medalik jest czysty, tak jak na zdjęciu. Rok 2010 jest bardzo znaczący dla mnie z dwóch powodów. Pierwszy – w tym roku zmarli moim rodzice (Tata w kwietniu, Mama w czerwcu). Drugi – w czerwcu poczęty został nasz syn.

Przez całą ciążę razem z żoną regularnie się modliliśmy. Dodatkowo ja w swoich modlitwach prosiłem, aby syn urodził się zdrowy. Obiecałem jednocześnie, że już nie będę grzeszył jak do tej pory. Obiecałem również, że syna wychowam w wierze, w której ja zostałem wychowany i jeżeli taka będzie wola Pana, to popierać będę decyzje syna, jeżeli on będzie chciał służyć Panu. Prośba została wysłuchana. W marcu 2011 syn przyszedł na świat.

Moje grzechy były różne, ale chyba największym było oglądanie treści pornograficznych od czasów liceum oraz w konsekwencji samogwałt. Od 2010 roku wszystko się zmieniło, za co jestem bardzo wdzięczny Panu i Matce Bożej Szkaplerznej. Moje życie jest teraz inne, bardziej lepsze i radosne.

Może bluźnię, ale uważam, że Pan dał mi klapsa, który wyprostował mój kręgosłup moralny. Za to Chwała Panu.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..
TAGI: