Drażnią mnie skarpetki papieża Franciszka. Nie wiem, dlaczego.
13.12.2013 09:40 GOSC.PL
Wojciech Cejrowski napisał, że drażnią go buty papieża Franciszka (może dlatego, że sam chodzi boso?).
Mnie drażnią jego skarpetki. Nie wiem, dlaczego. Podobnie jak drażniły mnie spinki Benedykta, guziki Jana Pawła (nie mówiąc już o jego narciarskich goglach). I podkoszulek Pawła VI.
Dzisiejsza ewangelia: „Przyszedł Jan: nie jadł ani nie pił, a oni mówią: «Zły duch go opętał». Przyszedł Syn Człowieczy: je i pije, a oni mówią: «Oto żarłok i pijak, przyjaciel celników i grzeszników»”.
Post? Źle. „Jedzenie i pice”? Jeszcze gorzej.
„Ten, który idzie w imię Pańskie” zawsze robi coś nie tak…
Marcin Jakimowicz