„Zanurzeni w Kościół” – pod takim hasłem w wigilię uroczystości Wszystkich Świętych, w Łodzi odbyła się trzecia Noc Świętych. Podczas niej młodzi przypomnieli sobie tajemnicę Chrztu Świętego i odnowili swoje przyrzeczenia chrzcielne.
Podczas ponad dwugodzinnego czuwania były momenty radosnego śpiewu, tańca, ale i nie zabrakło ciszy, skupienia i modlitwy. Tłumy młodzieży z Łodzi i okolicznych miejscowości na kilka minut przed rozpoczęciem wypełniły bazylikę archikatedralną. Spotkanie rozpoczął szum wodospadu oraz taniec wody – wprowadzający uczestników w tematykę chrztu świętego. O pierwszym sakramencie chrześcijanina mówiły cztery scenki przygotowane przez młodzież. Pokazali w nich jak współcześni ludzie podchodzą do chrztu, co się w nim dla nich liczy i czy jest on dla nich ważny. Kolejne sceny przedzielały modlitwy m.in. za rodziców, za chrzestnych, za nieochrzczonych.
Przy śpiewie ponad 40-osobowego chóru i akompaniamencie orkiestry, młodzi wnieśli relikwie świętych i błogosławionych. Na ołtarzu pojawiły się zatem doczesne szczątki m.in.: św. siostry Faustyny, bł. Rafała Chylińskiego, św. siostry Urszuli Ledóchowskiej, św. Pawła od Krzyża, św. Dominika Savio, św. ks. Jana Bosko i bł. Jana Pawła II. Następnie Rodzina z Domowego Kościoła przedstawiła świadectwo ich życia z Bogiem.
Najważniejszym momentem tegorocznej Nocy Świętych było odnowienie przyrzeczeń chrzcielnych. Arcybiskup Marek Jędraszewski odczytywał po kolei słowa, jakie niegdyś za młodych wypowiedzieli ich rodzice i chrzestni podczas sakramentu chrztu świętego, a które dziś sami powtórzyli za swoim pasterzem. Następnie młodzi podchodzili do stojącej na środku chrzcielnicy, zanurzali w niej dłoń i czynili znak krzyża. – Na twarzach wielu młodych widać było poruszenie, skupienie i modlitwę – relacjonują organizatorzy. Młodzi podchodzili śpiewając znane pieśni wraz z chórem, a chrzcielnicę otaczali lektorzy ze świecami w rękach.
Gdy ostatnia osoba uczyniła znak krzyża wodą chrzcielną, swoje słowo do zgromadzonych skierował metropolita łódzki. Pytał on młodych czym jest woda i wyjaśnił jej znaczenie. – Woda w jej głęboki znaczeniu, to woda, z którą spotyka się człowiek. Pochylając się nad źródłem, czuję się jej wyrazisty i cudowny smak (…) woda może być ratunkiem na pustyni, może być także śmiercionośnym żywiołem przyjmując kształt tsunami – mówił abp Jędraszewski. – Pełnia prawdy o wodzie osiągnęła swój szczyt, gdy wszedł do niej Chrystus, kiedy się w niej zanurzył i z niej powstał. Wtedy światu po raz pierwszy objawił się Duch Święty, a świadkowie usłyszeli głos Ojca Niebieskiego „To jest mój Syn Umiłowany”. – tłumaczył dalej arcybiskup. – Dzisiejsza procesja do chrzcielnicy odnowiła nasze przymierze z Chrystusem. Trwajcie w tym przymierzu, powierzajcie mu swoje życie – apelował do młodych metropolita łódzki. Zachęcił także młodych do udziału w „Marszu na Przemysłową”, jaki 7 listopada przejdzie ulicami Łodzi. Będzie on upamiętnieniem jedynego w Europie dziecięcego obozu koncentracyjnego, który w latach wojennych istniał w sercu Łodzi. – Chcemy tak czynić każdego roku, tak samo jak chcemy się gromadzić na Nocy Świętych – dzięki niej uświadamiamy sobie kim jesteśmy i dokąd zmierzamy – mówił abp Jędraszewski.
Przy dźwiękach muzyki i przy dymie kadzidła wniesiony został Najświętszy Sakrament, który zajął centralne miejsce pomiędzy relikwiarzami. W chwili modlitwy uwielbienia, animowanej przez kapłana, młodzi oddawali Bogu swoje sprawy, troski i zmartwienia. Następnie odśpiewali Litanię do Wszystkich Świętych. Metropolita łódzki pobłogosławił zebranych Najświętszym Sakramentem. Ostatnim akcentem było rozdanie magnesu – układanki, która wraz z dwoma pozostałymi częściami, jakie młodzi otrzymali w marcu podczas Marszu dla Jezusa i w czerwcu podczas Wieczoru Uwielbienia, utworzą jedną całość odnoszącą się do trzech sakramentów: Chrztu św., Bierzmowania i Eucharystii. Chętni mogli także ucałować relikwie.
Rok Wiary jest okazją do tego, by ludzie młodzi uświadomi sobie, że wchodząc do kościoła i zanurzając rękę w wodzie święconej, ponawiają przyjęty sakrament chrztu świętego. Poza Łodzią, w której czuwanie modlitewne zorganizowaliśmy już po raz trzeci, Noc Świętych odbyła się także w pięciu miastach archidiecezji łódzkiej: Bełchatowie, Buczku, Pabianicach, Piotrkowie Trybunalskim i Tomaszowie Mazowieckim. To znak, że takie spotkania są potrzebne i młodzież chce w inny sposób spędzić tę noc przed uroczystością Wszystkich Świętych, niż na halloween – tłumaczy ks. Przemysław Góra, diecezjalny duszpasterz młodzieży w Łodzi.
Piotr Drzewiecki