Martwy przepis?

Dwie trzecie stołecznych pizzerii sprzedaje nieletnim alkohol. Oporów nie mają też sprzedawcy w sklepach.

W dwóch trzecich przypadków pracownicy warszawskich pizzerii byli gotowi sprzedać alkohol osobom wyglądającym na mniej niż 18 lat bez pytania o dokument tożsamości - wynika z badania Stowarzyszenia "RoPSAN - Rodzice Przeciwko Sprzedaży Alkoholu Nieletnim", przeprowadzonego na przełomie maja i czerwca. Stowarzyszenie przedstawiło wyniki badania na konferencji prasowej w stołecznym ratuszu.

Jak powiedział prezes stowarzyszenia RoPSAN Bogusław Prajsner, pizzerie to lokale gastronomiczne często wybierane przez młode osoby. Dodał, że średnia wieku pracowników pizzerii wynosi 26 lat.

Kontrola metodą tajemniczego klienta objęła 15 pizzerii w czterech dzielnicach: Praga Południe, Śródmieście, Ursynów i Mokotów. Podstawieni klienci,wyglądający na mniej niż 18 lat, w każdym z wybranych lokali próbowali kupić alkohol dwukrotnie. Podczas pierwszej próby, jeśli sprzedawca lub kelner był gotowy sprzedać trunek bez zapytania o dowód tożsamości lub go sprzedał, interweniował świadek (też podstawiona osoba). Zwracał uwagę sprzedawcy, że w związku z młodym wyglądem kupującego należy sprawdzić jego dowód osobisty. W niektórych przypadkach świadek sprzedaży prosił o rozmowę z menedżerem lokalu. Po dwóch tygodniach ten sam lokal ponownie odwiedzał podstawiony klient i próbował kupić alkohol.

Na 30 kontroli, tylko w 10 przypadkach poproszono o okazanie dokumentu tożsamości. Tylko w jednej z 15 objętych badaniem pizzerii audytorzy dwukrotnie byli proszeni o pokazanie dokumentu potwierdzającego pełnoletność. W sześciu pizzeriach kelnerzy dwukrotnie byli gotowi sprzedać alkohol młodym osobom bez pytania o dokument. Po interwencji świadka, w 95 proc. przypadków kelner poprosił o dokument potwierdzający wiek, a wobec jego braku, anulował sprzedaż alkoholu.

Stowarzyszenie skontrolowało także 24 sklepy na Pradze Północ, w których można kupić alkohol. Tylko w pięciu sklepach audytorzy zostali poproszeni o pokazanie dokumentu potwierdzającego wiek, a wobec jego braku odmówiono im sprzedaży alkoholu. Także podczas tego badania interweniował podstawiony świadek sytuacji - w 63 proc. przypadków zwrócenie uwagi odniosło skutek i sprzedawca wycofywał się ze sprzedaży alkoholu.

Dyrektor miejskiego biura pomocy i projektów społecznych Tomasz Pactwa poinformował, że na przeciwdziałanie alkoholizmowi młodych osób Warszawa rocznie przeznacza ok. 17 mln zł. Pieniądze są wykorzystywane m.in. na prowadzenie świetlic socjoterapeutycznych i opiekuńczo-wychowawczych.

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

jjw/ PAP