Włoska policja aresztowała w piątek ponad 100 osób w zakrojonych na szeroką skalę dwóch operacjach antymafijnych w Rzymie i w Kalabrii, na południu Włoch. W akcji udział wzięło ok. 500 policjantów, wspieranych przez śmigłowiec, straż wybrzeża i psy tropiące.
Celem operacji w Rzymie było aresztowanie ludzi, którzy prowadzili "nielegalną działalność" zarówno w stolicy Włoch jak i w okolicach pobliskiej Ostii - powiedział rzecznik policji Mario Viola. Zatrzymano ok. 50 osób.
Agencja ANSA zauważa, że była to największa operacja policyjna w Rzymie i jego okolicach.
Dziennik "Corriere della Sera" pisze, że operacja to "śmiertelny cios" dla klanów mafijnych Fasciani, Triassi i D'Agati, które przez lata zdominowały świat przestępczości zorganizowanej w tym regionie. Rodzina Triassich ma bliskie powiązania z sycylijską cosa nostrą - podała portal BBC News.
Druga, "odrębna operacja, wymierzona była w członków 'Ndranghety w pobliżu miasta Catanzaro" w Kalabrii - poinformował rzecznik Viola. Według agencji ANSA aresztowano tam 65 osób, w tym lekarzy, prawników i przedsiębiorców.
W Kalabrii, która jest kolebką 'Ndranghety, wydano nakazy aresztowania "od 50 do 70 osób" - powiedział Viola. We Włoszech nakazy aresztowania mogą dotyczyć osób, które już przebywają w areszcie w związku z innymi przestępcami.
'Ndrangheta to najpotężniejsza z włoskich mafii, która zbudowała swą potęgę przede wszystkim na handlu kokainą w Europie.