Kudrycka: resort nauki zaoszczędzi 287 mln złotych.
Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego zaoszczędzi 287 mln złotych w ramach zapowiedzianych przez premiera cięć w wydatkach resortów. "Fundusze na podwyżki pozostaną bez zmian" - zapowiedziała w piątek minister nauki Barbara Kudrycka.
We wtorek premier Donald Tusk poinformował, że deficyt budżetowy w 2013 r. będzie większy o 16 mld zł, a resorty mają obciąć wydatki łącznie o 8,5-8,6 mld zł.
Minister nauki i szkolnictwa wyższego Barbara Kudrycka o oszczędnościach swojego resortu powiedziała w piątek po spotkaniu premiera Donalda Tuska ze środowiskiem naukowym. "Jesteśmy już po negocjacjach z Ministerstwem Finansów. W sumie nazbiera się 287 mln zł" - zapowiedziała minister nauki.
"Narodowe Centrum Nauki zwróci nam 15 mln zł. Narodowe Centrum Badań i Rozwoju 70 mln zł. W ubiegłym roku były to jednak dużo poważniejsze sumy" - wyjaśniła minister nauki.
Ministerstwo zaoszczędzi około 22 mln zł na programach współpracy z zagranicą, a 17 mln zł na międzynarodowym projekcie budowy Ośrodka Badań Antyprotonami i Jonami w Europie (FAIR). Ośrodek ma powstać w niemieckim Darmstadt.
"Nierozdysponowane środki na programy ministra dadzą prawie 3 mln zł. Na sporcie akademickim musimy zaoszczędzić 4 mln zł. Wierzę, że będą zwroty na inwestycjach w nauce w wysokości 13 mln zł i inwestycjach w szkolnictwie wyższym na prawie 9 mln zł. Także program wieloletni Uniwersytetu Jagiellońskiego jest realizowany z pewnym poślizgiem i tutaj też uda nam się zaoszczędzić prawie 35 mln zł" - powiedziała Kudrycka.
"To nie są ogromne sumy. Trwały jednak bardzo twarde negocjacje z Ministerstwem Finansów, które miało dużo poważniejsze zamiary" - podkreśliła.
Zaznaczyła, że wprowadzane zmiany zaprojektowano tak, by nie były bardzo odczuwalne dla środowiska akademickiego. "Nie dotykamy ani dotacji finansującej płace na uczelniach i w instytutach naukowych, ani funduszu pomocy materialnej, ani funduszu na podwyżki" - podkreśliła.
"Nie byliśmy przygotowani na to, że spotkanie nasze będzie dotyczyło cięć w budżecie resortu nauki" - mówił PAP po piątkowym spotkaniu z premierem przewodniczący Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich prof. Wiesław Banyś, rektor Uniwersytetu Śląskiego.
"Stwierdziliśmy, że nie podlega dyskusji fakt, że jest olbrzymi deficyt w budżecie państwa. Dotknięte są tym wszystkie resorty, w tym nasz. Przyjęliśmy ze zrozumieniem tę sytuację, choć ubolewamy, że nastąpią takie cięcia. Nikt nie jest z nich zadowolony" - powiedział prof. Wiesław Banyś. Dodał, że na szczęście cięcia dokonane będą głównie w projektach, które jeszcze nie zostały zainicjowane i które będą odnowione w roku kolejnym.
Również obecny na spotkaniu prezes Polskiej Akademii Nauk prof. Michał Kleiber przyznał, że uczestnicy spotkania przyjęli zapowiedź cięć "w poczuciu odpowiedzialności". "Na pewno rozmowy z pracownikami uczelni i Polskiej Akademii Nauk nie będą łatwe, bo nikt nie lubi ograniczeń. Jednak wydaje mi się, że jest tak, jak musiało być" - powiedział prezes PAN.
"Jeśli cięcia w budżecie nauki są niezbędne, to pewnie je zaakceptujemy. Apelujemy jednak, by - kiedy to będzie możliwe - budżet nauki rósł szybko, bo ciągle jest niski w porównaniu z innymi krajami" - powiedział PAP prezes PAN.
Przewodniczący KRASP z kolei zaznaczył: "Apelowaliśmy do premiera i do minister Kudryckiej, żeby ustalić pewien program rozwoju szkolnictwa wyższego przynajmniej do roku 2020 - ale także i dalej - i by potraktować szkolnictwo wyższe i naukę jako jeden z fundamentów modernizacji naszego kraju".
Zdaniem Michała Kleibera resort nauki powinien być ostatnim resortem, którego dotyczą ograniczenia. Jak mówił, "niektóre propozycje cięć są przykre", np. zmniejszony budżet Narodowego Programu Rozwoju Humanistyki. Według prof. Kleibera podczas spotkania z premierem pojawiły się głosy, aby humanistykę oszczędzić od cięć, ponieważ ten obszar nauki - w porównaniu z innymi - ma mniejsze możliwości sięgania po środki z innych źródeł.
Jak powiedziała Barbara Kudrycka, podczas spotkania z naukowcami szeroko dyskutowano też problem kontroli, które spotykają uczelnie wyższe z różnych organów państwa. "Dyskutowaliśmy też o innych problemach finansowania nauki. Premier powiedział, że dotychczasowa dynamika zwiększania wydatków na naukę będzie zachowana w przyszłych latach" - powiedziała minister nauki.