Archeolodzy z Uniwersytetu Warszawskiego zadziwili świat. Odkryli w Peru nienaruszony grobowiec, a w nim 63 dobrze zachowane szkielety i ponad 1,2 tys. drogocennych przedmiotów.
Szefem grupy badawczej był dr Miłosz Giersz. Jego ekipa odkryła pierwszy nienaruszony grobowiec preinkaskiej cywilizacji Wari, która zamieszkiwała środkowy i południowy rejon Andów w latach 500–1000. Badacze z Polski natrafili na królewski grobowiec w okolicach niewielkiego miasteczka Huarmey (300 km na północ od stolicy kraju Limy, położonego przy szosie Panamericana, biegnącej wzdłuż wybrzeża Pacyfiku z południa na północ Peru). Choć o tym, że to obszar ciekawy archeologicznie, było wiadomo od dawna, jak przyznają polscy badacze, nikt nie przypuszczał, że znajdują się tutaj aż takie skarby. ,Grób pod posadzką
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Tomasz Rożek