Milion podpisów chcą zebrać członkowie Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej "Stop Aborcji" pod projektem ustawy, której celem ma być usunięcie z polskiego prawa zapisów pozwalających na aborcję ze względu na upośledzenie płodu.
Akcja zachęcająca do poparcia projektu odbyła się już m.in. w Krakowie i Gdyni.
W październiku ub. roku Sejm odrzucił wniesiony przez Solidarną Polskę projekt nowelizacji ustawy antyaborcyjnej. Chodziło o wykreślenie z art. 4a w punkcie 1 ustępu 2, który pozwala na dokonanie aborcji, jeśli „badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu”.
Proponowana obecnie nowelizacja ma polegać, ponownie jak poprzednio, na usunięciu zapisu o tzw. przesłance eugenicznej. – Koncentrujemy się na prawie do życia dzieci podejrzanych o chorobę lub wadę genetyczną. Nasz projekt jest prosty: likwiduje możliwość zabijania takich dzieci, ponieważ ponad 90 proc. legalnych aborcji w Polsce to aborcje eugeniczne – mówił niedawno w rozmowie z KAI Mariusz Dzierżawski z Fundacji PRO-Prawo do życia.
Akcja ruszyła 21 marca, gdy obchodzony jest Światowy Dzień Osób z Zespołem Downa. Tego dnia przedstawiciele Fundacji PRO-Prawo do życia złożyli u marszałek Sejmu Ewy Kopacz wniosek o rejestrację Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej "Stop Aborcji".
Komitet został zarejestrowany 2 kwietnia. Jego pełnomocnikiem została Kaja Godek. Kilka dni później rozpoczęło się zbieranie podpisów. Przedstawiciele Komitetu, ubrani w charakterystyczne żółte koszulki Fundacji PRO-Prawo do życia przy stolikach rozdają ulotki, rozmawiają na temat obowiązujących przepisów ustawy antyaborcyjnej oraz zachęcają do złożenia podpisu pod projektem nowelizacji. Podpisy zbierane już były m.in. w Gdyni i Krakowie-Łagiewnikach, w pobliżu Sanktuarium Miłosierdzia Bożego.
„Wracamy z projektem, bo poprzedni, wprawdzie niewielką liczbą głosów, został odrzucony. Będziemy takie projekty składać dopóty, dopóki dzieciom nie zostanie zagwarantowane prawo do życia od poczęcia” – powiedział w marcu KAI Mariusz Dzierżawski.
Akcja zbierania podpisów potrwa do 2 lipca. Zgodnie prawem, aby projekt trafił pod obrady Sejmu, musi go poprzeć przynajmniej 100 tys. obywateli. Po wniesieniu przez Komitet zebranych podpisów u Marszałka Sejmu, posłowie będą mieli 3 miesiące na podjęcie prac nad projektem.
Według najnowszych danych (na podstawie sprawozdania z realizacji ustawy przygotowywanego co roku przez ministerstwo zdrowia), w 2011 r. dokonano 669 aborcji, z czego 620 po stwierdzeniu w badaniach prenatalnych upośledzenia lub nieuleczalnej choroby.
Zgodnie z obowiązującymi obecnie przepisami ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, aborcja nie jest karalna tylko przy zaistnieniu jednej z określonych przesłanek: gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej; gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, lub gdy zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego.