Szwajcarski pilot Bertrand Piccard poinformował, że w przyszłym roku chce przelecieć z zachodniego na wschodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych samolotem napędzanym energią słoneczną.
Lot nad Ameryką ma być reklamą większego projektu - okrążenia świata samolotem napędzanym energią solarną. Podróż ta zaplanowana jest na rok 2015.
Do lotu nad USA Szwajcar chce ponownie użyć samolotu "Solar Impulse", którym latem bieżącego roku pokonał trasę pomiędzy Europą a Afryką przelatując nad Gibraltarem.
Maszyna poruszająca się z prędkością 70 km na godzinę ma pokonać trasę z San Francisco do Nowego Jorku. Dystans ten będzie podzielony na cztery etapy - wyjaśnił Piccard podczas przyjęcia we wtorek wieczorem w konsulacie generalnym Szwajcarii w Nowym Jorku.