Nieszporami i hołdem z kwiatów uczczono w sobotę uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny na Jasnej Górze. To jedno z dwóch najważniejszych świąt maryjnych w roku.
Prawda o Niepokalanym Poczęciu Maryi jest dogmatem wiary. Ogłosił go papież Pius IX 8 grudnia 1854 r. bullą Ineffabilis Deus.
W Kaplicy Cudownego Obrazu zostały odprawione nieszpory ludowe. "Tajemnica dzisiejszej uroczystości wskazuje na wolność Maryi od grzechu pierworodnego" - powiedział podczas kazania metropolita częstochowski abp Wacław Depo. Po modlitwie z kaplicy wyruszyła tzw. procesja światła, która przeszła na plac przed sanktuarium, pod figurę Maryi Niepokalanej.
Tam nastąpił akt zawierzenia i złożenie białych kwiatów u stóp Maryi Niepokalanej. Abp Depo w podnośniku wozu strażackiego został uniesiony na wysokość figury Maryi Niepokalanej, gdzie złożył wiązankę z białych lilii. Ta kilkuletnia tradycja możliwa jest dzięki uprzejmości częstochowskich strażaków z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej.
Zwyczaj hołdu z kwiatów sięga 1938 r., kiedy to papież Pius XI polecił Papieskiej Akademii Niepokalanej przygotować każdego roku 8 grudnia na Placu Hiszpańskim uroczysty akt oddania czci Maryi Niepokalanej. Tę tradycję podtrzymują kolejni papieże.
Również w sobotę, podczas wcześniejszej, południowej mszy na Jasnej Górze metropolita częstochowski abp Wacław Depo został przyjęty do Konfraterni Zakonu Paulinów. To - jak uzasadniano podczas uroczystości - "wyraz wdzięczności za zróżnicowane formy celebracji pobożności maryjnej, przede wszystkim na Jasnej Górze, a zwłaszcza za odwagę wiary w Boga i człowieka".
Konfraternia Paulińska, jako nieformalne stowarzyszenie dobrodziejów i przyjaciół Zakonu, sięga swymi początkami połowy XIV w. Nie stanowiła ona prawnej organizacji, ale była "duchową łącznością" zakonu z uprzywilejowanym gronem swoich dobrodziejów, przyjaciół i współpracowników. Dzięki tej wspólnocie z osobami duchownymi i świeckimi, paulini mogą lepiej realizować swoje posłannictwo w Kościele. Konfratrzy stają się współuczestnikami wszelkich dóbr duchowych zakonu, zarówno za życia jak i po śmierci.
Do konfraterni przyjmowano osoby ze wszystkich stanów: królów, książąt, kardynałów, biskupów, kapłanów, zakonników i zakonnice, mieszczan, twórców kultury, ludzi nauki i rolników. W roku 1472 r. do konfraterni przyjęto króla Kazimierza Jagiellończyka wraz z małżonką i dziećmi. Do grona konfratrów włączono też innych królów polskich, węgierskich, czeskich. Są wśród nich m.in.: dziejopisarz Jan Długosz, pisarze - Henryk Sienkiewicz i Ignacy Kraszewski, a współcześnie - sławny kompozytor Wojciech Kilar, a także biznesmen Jan Kulczyk.