Nie ma Ewangelii do lat 18 i po...

- Nie ma Ewangelii dla dzieci, młodzieży i starszych, ewangelizacji do lat 18 i po, Ewangelia jest jedna i musi być przekazywana z pokolenia na pokolenie – podkreślali uczestnicy debaty „Ewangelizacja młodych we współczesnym Kościele”, która 1 marca wieczorem odbyła się w Krakowie. Zdaniem prelegentów młodzi, którzy odeszli od wiary, nie przyjdą sami, ale to Kościół musi do nich wyjść i być dla nich wiarygodny.

W trakcie spotkania każdy z prelegentów opowiedział o swoich doświadczeniach i przedstawił koncepcję dotyczącą ewangelizacji. Ks. Jacek Stryczek, prezes Stowarzyszenia Wiosna podkreślił, że trzeba ewangelizować ludzi i mówić, że Bóg ich kocha. „Jeżeli ktoś opiera się ewangelizacji to trzeba go „popchnąć, ale jej celem nie może być wymuszanie odpowiedzi” – mówił. Zdaniem ks. Stryczka ważne są spotkania, dzięki którym rodzą się więzi. To według niego dobry sposób zapraszania ludzi do Kościoła, wychodzenia do ludzi rozeznając ich potrzeby.

Z kolei Andrzej Sionek, dyrektor katolickiego stowarzyszenia En Christo podkreślał, że ludzie dzisiaj niechętnie chcą słuchać i czytać o Bogu. „Mówią raczej, jeżeli Bóg jest to dajcie go nam” – mówił. Jego zdaniem ewangelizatorem jest Duch Święty, a ewangelizacja nie jest problemem tylko młodych, ale wszystkich ludzi. „Nie ma ewangelii dla dzieci i dla dorosłych, jest jedna, która musi być przekazywana z pokolenia na pokolenie” – podkreślił Sionek. „Wiele zależy od środowisk w parafii, ponieważ ważne jest by ludzie mieli możliwość spotkania z Bogiem, to otwiera młodych na wiarę” – dodał.

„Młodzi, którzy odeszli od wiary, sami nie przyjdą, to Kościół musi do nich wyjść. Jest to duże wyzwanie, trzeba zdać sobie sprawę z tego na jakie pytania trzeba odpowiedzieć, jak objawić Boga. Kościół musi być wiarygodny dla młodych” – wyjaśniał Andrzej Sionek.

Redaktor Krzysztof Ziemiec nie mógł przybyć na konferencję, ale jego list do uczestników odczytał Piotr Legutko, dyrektor krakowskiego oddziału „Gościa Niedzielnego”. Ziemiec podkreślił w nim, że temat spotkania jest bardzo ważny i potrzebny. „Jest wśród młodych głód ewangelizacji, ale także brakuje pomysłów na nią” – napisał. „Potrzeba współczesnych świadków, którzy będą dawali przykład” – dodał.

Zdaniem bp. Grzegorza Rysia, przewodniczącego Zespołu KEP ds. Nowej Ewangelizacji, "ewangelizacja w Polsce dzieje się". „Kościół jest piękny i dzieją się w nim rzeczy niesamowite” – mówił. Dodał też, że wiele spraw dotyczących ewangelizacji poznał dopiero jako został przewodniczącym zespołu. Bp Ryś zgodził się z Andrzejem Sionkiem, że nie ma ewangelii dla młodych i starych, do lat 18 i po, a ewangelizuje zawsze razem cały Kościół. „Nowa ewangelizacja zwrócona jest do tych, którzy są ochrzczeni, ale o tym nie wiedzą” – wyjaśniał. Według niego ewangelizacja ma jeden cel: spotkać człowieka z Jezusem.

Piotr Legutko podkreślił, że współcześni młodzi są zanurzeni w świecie wirtualnym. I zapytał m.in., czy media mogą być terenem ewangelizacji? Bp Ryś wyjaśniał, że ewangelizacja to spotkanie z człowiekiem indywidualnie i nie należy mylić ewangelizacji z działaniem w obszarze kultury. „Jeżeli będziemy formować młodych to ich wiara wypowie się też kulturowo” – podkreślił. Biskup podkreślił, że należy z mediów korzystać, ale nie mówić, że ewangelizuje się poprzez media. „Nie można zrobić wirtualnego kościoła, musi być indywidualne spotkanie” – zaznaczył.

Panel dyskusyjny odbył się 1 marca w Auditorium Maximum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Jego organizatorem było Wydawnictwo św. Stanisława BM.

« 1 »