W drugiej albo trzeciej klasie szkoły podstawowej pani zadała nam zadanie: „Napisz, co jest twoją największą troską?”.
Do dziś moja mama przypomina mi z uśmiechem, o tym co napisałem: „Moją największa troską jest, by mama wróciła z pracy zdrowa i kupiła mi coś dobrego”. A co jest największą troską św. Pawła w dzisiejszym czytaniu?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Ks. Wojciech Węgrzyniak