Czy Kościołom w Czechach zostanie zwrócony zagrabiony przez komunistów majątek?
Badania opinii publicznej pokazują, że większość Czechów opowiada się przeciwko restytucjom majątkowym na rzecz Kościołów i związków wyznaniowych, które utraciły swą własność po 1948 r., kiedy władzę w Czechosłowacji przejęli komuniści. Według praskiego ośrodka badań opinii publicznej Stem, aż 69 proc. Czechów uważa, że wspólnoty religijne nie powinny otrzymać odszkodowania za utracony majątek.
Warto dodać, że w stosunku do innych grup społecznych oraz instytucji, restytucje zostały przeprowadzane już w latach 90. Po rozpadzie Czechosłowacji, kolejne prawicowe rządy w Czechach próbowały ten problem rozwiązać, ale natrafiały na sprzeciw opozycji oraz prezydenta Vaclava Klausa. Jeden z takich projektów upadł przed wizytą Benedykta XVI w Czechach we wrześniu 2009 r., który jednak o zwrot majątku kościelnego w ogóle się nie upominał.
Obecnie rząd premiera Petra Nečas, praktykującego katolika, przygotował kolejny projekt ustawy o restytucji majątku wspólnot religijnych, ale nie znalazł on wsparcia wszystkich sił tworzących prawicowo-liberalną koalicję. Zdecydowanymi przeciwnikami ustawy są komuniści oraz socjaliści. Projekt zakłada zwrot majątku w naturze do 56 proc. wartości utraconego majątku.
Za pozostałą część, wspólnoty religijne mają otrzymać w okresie 30 lat odszkodowanie finansowe, którego ogólną kwotę szacuje się na 59 mld. koron. Przeprowadzenie tego projektu nie będzie łatwe, gdyż jak wynika z innych badań Stem, już 40 proc. Czechów deklaruje się jako ateiści, a ich liczba systematycznie rośnie. Ta grupa jest głównie przeciwnikiem wypłaty jakichkolwiek odszkodowań wspólnotom religijnym.
ag/RV. de , Stem.cz
Andrzej Grajewski