Dziennikarz „Gościa Niedzielnego”, kierownik działu „Świat”
Doktor nauk politycznych, historyk. W redakcji „Gościa” pracuje od czerwca 1981. W latach 80. był działaczem podziemnych struktur „Solidarności” na Podbeskidziu. Jest autorem wielu publikacji książkowych, w tym: „Agca nie był sam”, „Trudne pojednanie. Stosunki czesko-niemieckie 1989–1999”, „Kompleks Judasza. Kościół zraniony. Chrześcijanie w Europie Środkowo-Wschodniej między oporem a kolaboracją”, „Wygnanie”. Odznaczony Krzyżem Pro Ecclesia et Pontifice, Krzyżem Wolności i Solidarności, Odznaką Honorową Bene Merito. Jego obszar specjalizacji to najnowsza historia Polski i Europy Środkowo-Wschodniej, historia Kościoła, Stolica Apostolska i jej aktywność w świecie współczesnym.
Kontakt:
andrzej.grajewski@gosc.pl
Więcej artykułów Andrzeja Grajewskiego
Jedynych kogo może zaalarmować to Angelę Merkel i samego siebie.
Tutaj pytanie do redaktora Grajewskiego, czy nie ma choć odrobiny wyrzutów sumienia, że swoją ksenofobiczną postawą przyczynił się do tego, że obecnie w naszym kraju regularnie dochodzi do dotkliwych pobić ludzi o ciemniejszej karnacji, w tym chrześcijan?
Bo w jego tekście nie ma ksenofobii. Jest tylko wyciąganie wniosków.
Pozdrawiam.
Michał Obrębski
To raczej dla Myśliwego odpowiedź, co do której zabrał głos jest za trudna.
Lewicowość (podział dochodu narodowego, postawa wobec religii) i charakter (zdolność do mierzenia się z problemami) to pojęcia na ogół jasne.
Pozdrawiam Myśliwego.
Michał Obrębski
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.