1m 4s

Cuda w Lourdes. Dla uzdrowionych i pozostałych

W Lourdes chodzi nie tyle o zdrowie, ile o zbawienie.

Franciszek Kucharczak

|

09.02.2023 00:00 GN 6/2023

dodane 09.02.2023 00:00

Trzydziestoośmioletnia Katarzyna Latapie miała chorą prawą rękę. Od chwili, gdy dwa lata wcześniej spadła z drzewa, cierpiała na paraliż łokcia i niedowład ramion. 1 marca 1858 roku o trzeciej nad ranem obudziła się, poruszona nagłym impulsem. Miała przekonanie, że ma iść do groty Massabielle koło Lourdes. Od jej wioski Loubajac to jakieś siedem kilometrów drogi. Choć była w dziewiątym miesiącu ciąży, nie zastanawiała się. Obudziła dwójkę dzieci i poszła z nimi we wskazane miejsce. Było jeszcze ciemno, gdy dotarła na miejsce. Odczuła przynaglenie, żeby podejść do bijącego w grocie źródła. Nie wyglądało imponująco, minęło zaledwie kilka dni od chwili, gdy na polecenie objawiającej się Maryi „odkryła” je dziewczynka Bernadetta ­Soubirous.

Dostęp do pełnej treści już od 12,90 zł za miesiąc

Skorzystaj z promocji tylko do Wielkanocy!

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Franciszek Kucharczak