Zapisane na później

Pobieranie listy

Kto nie szuka odpowiedzi?

Nie było łatwo ostatnimi dniami przecisnąć się przez londyńską The Mall. Przypomnę, że jest to najbardziej reprezentacyjna aleja Londynu, snobistycznie łącząca Buckingham Palace z Trafalgar Square. W 2002 roku, podczas uroczystości z okazji 50. rocznicy panowania królowej Elżbiety II, na The Mall zebrało się ponad milion ludzi. Obserwowali publiczne ukazanie się rodziny królewskiej na balkonie, świętowali i wiwatowali.

ks. Adam Pawlaszczyk ks. Adam Pawlaszczyk

|

GN 37/2022

dodane 15.09.2022 00:00

Ostatnimi dniami milionów może w alei nie zanotowano, przecisnąć się jednak było trudno, bo zaanektowali ją… dziennikarze. Potknąć się można było o kable, stojaki, statywy, prowizoryczne krzesełka czy profesjonalny sprzęt. Wszystko za sprawą śmierci królowej Elżbiety II. Nie, oni tam jeszcze nie czekali na pogrzeb, polowali jednak na rozmówców, bo wydarzeń zbyt sporo nie było, należało więc czymś zapełnić programy, szpalty, setki, nagrania, zaczepić kolejnego przechodnia, zadać mu pytanie ze śmiertelnie poważną miną i otrzymać komentarz. Proszę wybaczyć lekko ironizujący ton, ale naprawdę trudno było mi zrozumieć, o co można pytać dziesiątego przypadkowego przechodnia, albo nawet takiego, który przypadkowy nie był, bo niósł w ręce kwiaty i ewidentnie zmierzał pod pałac Buckingham. Zapewne o odczucia, bo o to dziennikarze pytają najchętniej, dlatego że to uczucia sprzedają się najlepiej w mediach, zwłaszcza żal, smutek, rozpacz... Londyn tętnił więc normalnie swoim szalonym życiem, w pubach lało się piwo i kłócili się londyńczycy, za to przed kamerę trzeba było wytrwale szukać kogoś z głęboką refleksją, smutkiem w oczach albo przynajmniej szalonymi wizjami przyszłości monarchii. Takich czasów dożyliśmy i nie należy się dziwić czy złościć, raczej przyjąć do wiadomości, pogodzić, choć może nie do końca, bo najnowsze ekspertyzy i badania przynoszą rewelacyjne odkrycia: coraz więcej jest wśród nas osób, które świadomie uciekają od informacji, zwłaszcza negatywnych, tych napompowanych po to, by nadawcy przynieść zysk.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Adam Pawlaszczyk

Redaktor naczelny „Gościa Niedzielnego”, zastępca dyrektora Instytutu Gość Media.

Święcenia kapłańskie przyjął w 1998 r. W latach 1998-2005 pracował w duszpasterstwie parafialnym, po czym podjął posługę w Sądzie Metropolitalnym w Katowicach. W latach 2012-2014 był kanclerzem Kurii Metropolitalnej w Katowicach. Od 1 lutego 2014 r. pełnił funkcję oficjała Sądu Metropolitalnego. W 2010 r. obronił pracę doktorską na Wydziale Prawa Kanonicznego UKSW w Warszawie i uzyskał stopień naukowy doktora nauk prawnych w zakresie prawa kanonicznego. Współpracował z Wydziałem Teologicznym Uniwersytetu Śląskiego i Wydziałem Duszpasterstwa Rodzin Kurii Metropolitalnej w Katowicach w ramach formacji duchownych i świeckich w zakresie kościelnego prawa małżeńskiego oraz teorii prawa kościelnego. Szczególnie zainteresowany literaturą i muzyką, autor poezji, tekstów pieśni religijnych, artykułów i felietonów, współpracował z TVP, Radiem Katowice i Radiem eM.

Więcej artykułów ks. Adama Pawlaszczyka