Ufajnianie Boga

Ciało Pańskie jest dla przeżycia, a nie do użycia.

Franciszek Kucharczak

|

05.05.2016 00:00 GN 19/2016

dodane 05.05.2016 00:00
4

Gdy na rynku wydawniczym ukazała się popularna książka dla dzieci pt. „Mała Nina”, okazało się, że to „jajko niespodzianka”. Bohaterka wesoło przeżywa swoje dziewczyńskie przygody, aż tu nagle w jednym z rozdziałów profanuje Najświętszy Sakrament. Tak po prostu. Bo chce mieć z konsekrowanej Hostii zakładkę do książki albo „piękny talizman”. Koleżanka radzi jej, żeby po przyjęciu Komunii wypluła Hostię w złożone dłonie, a potem wsadziła do kieszeni – i do domu. Ale coś idzie nie tak i ostatecznie Ciało Chrystusa, rozdeptane i ubłocone, ląduje w przydrożnym koszu. I dalej jest fajnie.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Franciszek Kucharczak