1m 20s

Pomoc kontraktowana

Pacjentów nam szkoda i tego, co tworzyliśmy od podstaw. My znajdziemy pracę – mówią pielęgniarki. Pewnie tak, zwłaszcza że pójdzie za nimi dobra opinia stacji Caritas.

Mira Fiutak

|

10.07.2014 00:15 GN 28/2014

dodane 10.07.2014 00:15
0

U pani Barbary stwardnienie rozsiane lekarze zdiagnozowali 24 lata temu. Przez 6 ostatnich nie wstaje już z łóżka. Opiekuje się nią mąż. – Od godz. 6 do 23, codziennie. Tak już 9 lat, bez jednego dnia „urlopu”. Karmię żonę, odwracam na bok, sadzam na wózek, cewnikuję, bo trzeba trzy razy dziennie – mówi pan Stanisław. Dzieci mieszkają daleko. Pomaga sąsiadka. Kiedyś przychodziła Danuta Więckowska ze stacji opieki Caritas. Poznał też pozostałe pielęgniarki gliwickiej stacji, bo przez kilka lat były codziennymi gośćmi w ich domu.

Od 1 lipca formalnie zakończyły pracę, bo wszystkie stacje opieki Caritas w diecezji gliwickiej (jest ich 17) nie mają już kontraktu z NFZ. Ciężko chorych pacjentów pielęgniarki dalej odwiedzają, tak długo, jak to będzie konieczne – postanowił ks. Rudolf Badura, dyrektor Caritas Diecezji Gliwickiej, gdzie wypowiedzenia otrzymało 35 pielęgniarek. Na razie koszt tych wizyt pokrywa Caritas.

Dostęp do pełnej treści już od 12,90 zł za miesiąc

Skorzystaj z promocji tylko do Wielkanocy!

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Mira Fiutak