1m 5s

To nie są egzotyczne wakacje

Na ich misji w Kamerunie brakowało gazu. Dwaj księża wsiedli do samochodu i ruszyli do oddalonej o 400 kilometrów miejscowości Bertua, by go uzupełnić. Nie mieli szczęścia. Na misję, do której przybyli, napadli grasujący w okolicy bandyci.

Jan Hlebowicz

|

18.10.2012 00:00 Gość Gdański 42/2012

dodane 18.10.2012 00:00
0

Chodziło im o pieniądze. Misjonarzy związali. Jeden został uderzony maczetą w głowę. Udawał nieprzytomnego. Bał się, że mogą wrócić i dokończyć to, co zaczęli... To nie jest fragment opowieści sensacyjnej, tylko dzień z życia gdańskiego misjonarza ks. Józefa Nowaka. Sześć lat pracował w parafiach w Kamerunie. Obecnie mieszka na Martynice. Podobną drogę przebył ks. Aleksander Młodecki, który przez rok współtworzył misję w kameruńskiej diecezji Yokadouma, a kolejne cztery lata spędził na tej samej co ks. Nowak karaibskiej wyspie. Dzisiaj jest wikariuszem parafii Błogosławionej Doroty z Mątów w Gdańsku.

Dostęp do pełnej treści już od 12,90 zł za miesiąc

Skorzystaj z promocji tylko do Wielkanocy!

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Jan Hlebowicz