Bóg tego ludu izraelskiego wybrał ojców naszych i wywyższył lud na obczyźnie w ziemi egipskiej, i wyprowadził go z niej mocnym ramieniem. Dz 13, 17-18
To On czyni pierwszy krok. To zawsze jest Jego zaproszenie, Jego inicjatywa. To On o nas/za nas walczy. „Pan sam walczył za Izraela” (Joz 10,14b) – podpowiada Najwyższy - „Bóg nasz będzie za nas walczył” (Ne 5, 14), „Byliście świadkami wszystkiego, co Pan, Bóg wasz, uczynił wobec was wszystkich, ponieważ Pan, Bóg wasz, sam walczył za was”. (Joz 23,3). „Powierz Panu swoją drogę i zaufaj Mu: On sam będzie działał” (Ps 37,5).
„Bóg – opowiada kard. Grzegorz Ryś - wychodzi ze słowem także wtedy, kiedy człowiek nie ma ochoty z Nim rozmawiać. To Bóg przełamuje lody, Bóg przełamuje dystans. Jak człowiek ucieka przed Bogiem, to Bóg go ściga swoim słowem, pyta go: «Jak się masz, gdzie jesteś, czemu jesteś smutny?». Słowo, które jest u Boga, jest zawsze deklaracją nawiązania relacji i wejścia w rzeczywisty dialog, w spotkanie. A my? We encyklice „Fratelli tutti” papież Franciszek mówi, że w nas jest taka narcystyczna skłonność: nawet gdy rozmawiamy z drugim, to i tak słuchamy tylko siebie, jesteśmy w siebie zapatrzeni”.